20-latek znalazł się w areszcie i oczekuje na prokuratorskie zarzuty. Mowa o mieszkańcu Łęki Opatowskiej w powiecie kępińskim, który przy obserwujących go policjantach pochwalił się, że posiada przy sobie marihuanę. Przed sąd trafi też 23-letni mieszkaniec powiatu ostrowskiego, który pod wpływem narkotyków i bez prawa jazdy uciekał przed policjantami.
Tę interwencję kępińscy policjanci na pewno zapamiętają na długo, a wszystko dzięki 20-letniemu mieszkańcowi Łęki Opatowskiej. Do sytuacji doszło na kępińskim rynku, gdzie mundurowi postanowili sprawdzić grupę młodych osób. – Podczas obserwacji młodych ludzi, jeden z mężczyzn z kieszeni kurtki stojąc przed nieoznakowanym radiowozem wyciągnął z kieszeni zawiniątko z zawartością suszu roślinnego. Policjanci widząc i nie dowierzając w to co widzą, podjęli natychmiastowe czynności służbowe – informuje sierż. Rafał Stramowski, rzecznik kępińskiej policji.
20-latek posiadał przy sobie osiem gramów marihuany. Został zatrzymany przez mundurowych i osadzony w policyjnym areszcie. Oczekuje na prokuratorskie zarzuty, które zostaną mu postawione lada dzień.
Problemy ma także 23-letni mieszkaniec Gminy Sośnie, który po ucieczce wpadł w ręce policjantów. Do zatrzymania doszło z powodu nie włączonych świateł oraz braku zapiętych pasów bezpieczeństwa. – Policjanci postanowili zatrzymać kierowcę do kontroli. Gdy kierujący zauważył policyjny radiowóz zjechał na parking, wybiegł z auta i rozpoczął ucieczkę pieszo – mówi mł. asp. Małgorzata Michaś z KPP w Ostrowie Wielkopolskim.
Okazało się, że młody mężczyzna posiada zakaz prowadzenia pojazdów. Policjanci zauważyli też, że może on być pod wpływem narkotyków. Została od niego pobrana krew do badań. Wynik wskazał na obecność w jego ciele amfetaminy. 23-latek został zatrzymany, a za swoje czyny odpowie przed sądem.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS