A A+ A++

Stołeczni policjanci opublikowali nagranie “Pieszy (sam?) na drodze”, zwracając uwagę na niebezpieczeństwa związane z przechodzeniem na czerwonym świetle. Apelują też o stosowanie się do przepisów ruchu drogowego oraz o ostrożność.

Mundurowi zwracają uwagę na to, że pieszy jest niechronionym uczestnikiem ruchu drogowego. “Nic go nie chroni, oprócz jego zdrowego rozsądku, rozwagi i ostrożności na drodze” – podkreślają w komunikacie. “Nikt tak nie zadba o nasze bezpieczeństwo, jak my sami możemy to zrobić. Na drodze może i łatwo o błąd, ale też nie każdy błąd można naprawić” – przestrzegają.

“Pieszy (sam?) na drodze”

Policjanci apelują do pieszych o rozwagę w poruszaniu się oraz o przestrzeganie przepisów ruchu drogowego, w tym nieprzechodzenie na czerwonym świetle. Aby uświadomić pieszym, na jakie niebezpieczeństwo mogą narażać siebie i innych uczestników ruchu, opublikowali krótki film “Pieszy (sam?) na drodze”, przedstawiający dwóch mężczyzn przechodzących na czerwonym świetle. Pochodzi on z rejestratora umieszczonego w pojeździe służbowym policji.

“Widać na nim brak zdrowego rozsądku, a może nawet ignorowanie przepisów ruchu drogowego” – piszą w komunikacie. I dodają: “dwaj panowie tym razem mieli dużo szczęścia, bo udało się im przejść na drugą stronę ulicy”.

OGLĄDAJ PROGRAM “7 ŻYĆ” O BEZPIECZEŃSTWIE NA POLSKICH DROGACH >>>

“Obowiązkiem pieszych, tak jak kierujących, niezależnie od pory dnia lub nocy, jest stosowanie się do sygnalizacji świetlnej” – przypominają.

Za nieprzestrzeganie tych przepisów policjanci mogą nałożyć mandat w wysokości 200 złotych lub skierować wniosek o ukaranie do sądu.

Autor:mg/gp

tvnwarszawa.pl

Źródło zdjęcia głównego: Wydział Ruchu Drogowego KSP

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułHit transferowy z Manchesteru City do Barcelony. Media: I to za darmo
Następny artykułOns Jabeur odpadła! Australian Open już bez największej rywalki Igi Świątek