A A+ A++

Już w poniedziałek otrzymamy dużą paczkę danych z polskiej gospodarki.
Na Wall Street oraz w Europie trwać będzie sezon raportów kwartalnych, ale inwestorzy z GPW będą musieli zadowolić się raportami za… 2023 rok. Szczególne znaczenie dla światowych rynków może mieć odczyt ulubionej przez Fed
miary inflacji.

Tym będą żyły rynki: polska gospodarka i globalny sezon wynikowy
fot. Pushish Images / / Shutterstock

Poniedziałek, 22 kwietnia

Ostatni pełny tydzień kwietnia rozpoczniemy od paczki danych
makroekonomicznych z Polski. Tradycyjnie o 10:00 GUS pokaże statystyki marcowej
produkcji przemysłowej oraz cen producentów (PPI) jak również dane o produkcji
budowlano-montażowej oraz o przeciętnym wynagrodzeniu i zatrudnieniu. Na
dokładkę dostaniemy kwietniowe wyniki koniunktury gospodarczej w Polsce.
Wszystko w tym samym momencie.

W kalendarium mamy jeszcze decyzję Ludowego Banku Chin, ale najprawdopodobniej
utrzyma on stopy procentowe na niezmienionych poziomach. Czyli 3,95% w
przypadku stopy pożyczkowej pięcioletniej oraz 3,45% w przypadku rocznej.

O ile spółki z USA czy Europy raportują już wyniki za I
kwartał, to inwestorzy z GPW będą musieli się zadowolić sprawozdaniami rocznymi
za 2023 roku. Czyli za okres zakończony blisko cztery miesiące temu i będący
inwestycyjną prehistorią. W poniedziałek takie raporty pokażą m.in. Votum czy
Zremb.

Raporty kwartalne: SAP, Verizon.

Wtorek, 23 kwietnia

Globalnie to „dzień pierwszego piemaja” – czyli publikacji
wstępnych odczytów PMI za kwiecień. Dane dotyczące przemysłu napłyną m.in. z
Australii (1:00), Japonii (2:30), Francji (9:15), Niemiec (9:30), strefy euro
(10:00), Wielkiej Brytanii (10:30) oraz USA. W przypadku Europy i Ameryki równolegle
pojawią się PMI dla sektora usług.

O 10:00 GUS opublikuje marcowe statystyki sprzedaży
detalicznej. Na tym odcinku spodziewane jest przyspieszenie wzrostu przychodów
sieci handlowych i to także w wartościach realnych (czyli po uwzględnieniu
wyższych cen).

Dodatkowo o 14:00 o stopach procentowych decydować będzie
kierownictwo Narodowego Banku Węgier. Kolejna obniżka nie byłaby tutaj żadnym
zaskoczeniem. W tym samym czasie NBP pokaże marcowe statystyki podaży
pieniądza. Analitycy szacują, że agregat M3 rósł w rocznym tempie zbliżonym do
8%. Czyli sporo powyżej tempa spójnego z 2,5-procentową inflacją CPI i
stosunkowo niewielkim realnym przyrostem PKB w I kwartale.

Zza Wielkiej Wody nadejdą dane o sprzedaży nowych domów
(16:00) oraz lokalny indeks koniunktury przemysłowej z Richmond (też 16:00)
oraz raport o komercyjnych zapasach paliw w USA (22:40).

Raporty kwartalne: GE, GM, Halliburton, Lockheed Martin,
PepsiCo, Philip Morris, Tesla, UPS, Visa, Orange Polska.

Raporty roczne na GPW: JSW, PKP Cargo, Będzin, Vigo, ZE PAK.

Środa, 24 kwietnia

W nocy (3:30) poznamy marcową inflację CPI w Australii. O
10:00 opublikowany zostanie indeks Ifo mierzący nastroje w niemieckim biznesie.
O tej samej porze GUS pokaże marcowy biuletyn statystyczny, obejmujący m.in.
dane o stopie bezrobocia rejestrowanego. O 14:30 Amerykanie zaprezentują
wstępne marcowe statystyki zamówień na dobra trwałego użytku. Zaś o 16:30 EIA
pokaże oficjalne dane o zapasach ropy naftowej i gotowych paliw w USA.

Raporty kwartalne: AT&T, Boeing, Ford, IBM, Meta
Platforms (Facebook), Orange.

Raporty roczne na GPW: KGHM, Asseco SEE, GTC.

Czwartek, 25 kwietnia

O 13:00 poznamy decyzję banku centralnego Turcji. Miesiąc
temu Turcy nieoczekiwanie podnieśli stopy procentowe do 50%, choć wcześniej
deklarowali, że zakończyli cykl podwyżek. Zatem kwietniowa decyzja jest
niewiadomą. O 14:30 poznamy wstępny szacunek produktu krajowego brutto Stanów
Zjednoczonych za I kwartał. Poza tym jak co tydzień pojawi się raport o liczbie
wniosków o zasiłek dla bezrobotnych.

Raporty kwartalne: Alphabet (Google), Amazon, AstraZeneca, Barclays,
BASF, BNP Paribas, Caterpillar, Deutsche Bank, Intel, Merck, Microsoft.

Raporty roczne na GPW: Orlen, Alior, Bumech, Dębica, Enter
Air, Energa, Mirbud, Wielton, XTPL.

Piątek, 26 kwietnia

Dzień rozpoczniemy od decyzji Banku Japonii, który na
poprzednim posiedzeniu zdecydował
się na porzucenie polityki ujemnych stóp procentowych i zmasowanego QE. Tym
razem uczestnicy rynku nie spodziewają się podwyżki stóp w BoJ, ale z uwagą
będą wyłapywać niuanse z wypowiedzi prezesa Kazuo Uedy.

Z Europy napłyną tylko trzeciorzędne raporty makro. Uwagę
można zwrócić co najwyżej na marcowe statystyki podaży pieniądza w strefie
euro. Agregat M3 po trwającym raptem kilka miesięcy spadku w ujęciu rocznym od
grudnia znów rośnie. Może niezbyt mocno (bo w granicach 0,4% rdr), ale pieniądza
w eurolandzie znów przybywa.

Makropublikacją tygodnia będzie marcowy raport o dochodach i
wydatkach Amerykanów, zawierający informację o bazowym deflatorze wydatków
konsumenckich (PCE core). To preferowana miara inflacji w Rezerwie Federalnej
(pewnie dlatego, że zwykle jest niższa od dynamiki CPI). Rynkowy konsensus
zakłada przyrost o 0,3% mdm, co wciąż byłoby wynikiem zbyt wysokim jak na
standardy 2-procentowego (rocznego) celu Fedu.

Na koniec tygodnia czeka nas jeszcze finalna wersja
kwietniowego raportu Uniwersytetu Michigan mierzącego nastroje i oczekiwania
inflacyjne amerykańskich konsumentów.

Raporty kwartalne: Chevron, Exxon Mobil, TotalEnergies.

Raporty roczne na GPW:  Apator, Comarch, Ferrum, Playway, Wawel,
Wojas.

Źródło:
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPoseł Łukasz Litewka z Sosnowca dostał upomnienie od rzecznika praw dziecka za akcję podczas WOŚP
Następny artykułSzorty “paper bag” to ideał na lato. Wydłużają nogi jak magiczna różdżka