A A+ A++

Europoseł Robert Biedroń postanowił iść jeszcze dalej i złożył na ręce przewodniczącego Parlamentu Europejskiego pismo w sprawie… pilnej debaty w sprawie wolności mediów w Polsce. „Europa musi się dowiedzieć o tym, co dzieje się w Polsce” – straszył polityk Lewicy.

Europoseł PiS: Nie widzę, żeby wolność mediów była zagrożona

O europejskie reakcje ze strony wysokiej przedstawicielki Brukseli, a także o odezwę Roberta Biedronia ws. pilnej debaty w PE zapytaliśmy jednego z europosłów Prawa i Sprawiedliwości, który w przeszłości zajmował się dziennikarstwem.

Nie widzę, żeby wolność mediów i wolność słowa w Polsce były w jakikolwiek sposób zagrożone. W naszym kraju głoszone są publicznie przecież różne opinie, a na przykład w niemieckiej przestrzeni wszystkie opinie są mniej więcej takie same

— odpowiedział portalowi wPolityce.pl Kosma Złotowski.

Jak europoseł skomentował słowa wiceszefowej KE, która zabrała głos w sprawie… poselskiego projektu?

To charakterystyczne nastawienie pani Very Jourovej, która uważa, że Polska to dziki kraj dzikich ludzi, w którym tępi się wszelką inność, wszelką wolność i w ogóle tępi się wszystko to, co chciałaby promować pani Jourova

— stwierdził nasz rozmówca. Padło również zaproszenie.

Oczywiście się myli i dobrze by było, żeby przyjechała do Polski, na przykład w wakacje i zobaczyła, jak jest w rzeczywistości

— dodał europoseł.

Czy odezwa Biedronia odniesie skutek i na forum Parlamentu Europejskiego odbędzie się kolejna debata, która – jak można się spodziewać – stanie się kolejnym już polem do „grillowania” Polski?

Taka jest atmosfera i większość ku temu, żeby tego rodzaju debaty przeprowadzać, a podczas nich atakować polski rząd. Z jakiego powodu? Przede wszystkim dlatego, że mieści się w mainstreamie

— podkreślił Kosma Złotowski.

Albo mamy demokrację i polega ona na tym, że obywatele wybierają, albo tej demokracji nie mamy i wtedy ludzie wybierają między tym, co się im do wyboru podaje, a wybór ten jest ograniczony. I tak „demokrację” widzi pan Biedroń i tak „demokrację” widzi pani Jourova

— spuentował europoseł PiS w rozmowie z portalem wPolityce.pl.

CZYTAJ WIĘCEJ: NASZ NEWS. Porozumienie pracuje nad poprawkami do ustawy medialnej. Znamy cel i motywy! „Nie mówilibyśmy tutaj o USA”

kpc

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułDPD rozstrzygnął przetarg!
Następny artykułRunął dźwig budowlany w Kanadzie. Liczne ofiary