A A+ A++

Otóż nie podzielam optymizmu, że to coś da, ponieważ polityka ustępstw już kilka razy dowiodła, że to się kończy kolejnymi żądaniami” – powiedział w telewizji wPolsce.pl europoseł PiS Jacek Saryusz-Wolski.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Wizyta ministra ds. europejskich w Brukseli. „Nie przyjeżdżam z ustępstwami względem KE”. Co ws. KPO mówią inni członkowie rządu?

Prawda się nie przebiła”

Prowadząca rozmowę red. Aleksandra Jakubowska przytoczyła sondaż przeprowadzony przez IBRiS na zlecenie „Rzeczpospolitej”. W badaniu zapytano ankietowanych o to, kto ponosi największą winę za blokadę środków z Krajowego Planu Odbudowy dla Polski. 63,9 proc. badanych oceniło, że za blokadę środków z KPO odpowiada Zjednoczona Prawica. Na winę Komisji Europejskiej za brak środków z KPO wskazało 17 proc. ankietowanych, natomiast na winę opozycji – 11,5 proc.

Gość telewizji wPolsce.pl przyznał, że postawiłby „znaki zapytania” przy takim badaniu. Lecz?

Jeżeli miałoby tak być, to świadczy o tym, że prawda się nie przebiła, prawda o tym, że Polska ma rację i że blokada jest bezprawna i zawiniona przez Komisję Europejską oraz stojące za nią siły polityczne

— stwierdził europoseł PiS.

Ustępstwa wobec KE? „To nic nie da”

Jacek Saryusz-WOlski – w kontekście wizyty ministra ds. europejskich Szymona Szynkowskiego vel Sęka w Brukseli – był również pytany, czy są możliwe ustępstwa ws. KPO i czy jest pole do kompromisu z naszej strony.

W polityce jest też coś takiego jak non possumus i tzw. czerwone linie

— powiedział europoseł, nawiązując w ten sposób do słów szefa KPRM Marka Kuchcińskiego, który powiedział, że „w polityce nigdy nie mówi się nigdy”.

CZYTAJ WIĘCEJ: NASZ TEMAT. Szef KPRM został zapytany o słowa prezydenta z wywiadu dla „Sieci”. Będą jednak ustępstwa ws. KPO? „W polityce nigdy nie mówi się nigdy”

Czy są możliwe dalsze ustępstwa po stronie polskiej? To pytanie do tych, którzy zawiadują tym obszarem spornym. Natomiast ja mogę odpowiedzieć na pytanie, czy to coś da

— mówił dalej.

Otóż nie podzielam optymizmu, że to coś da, ponieważ polityka ustępstw już kilka razy dowiodła, że to się kończy kolejnymi żądaniami

— stwierdził Saryusz-Wolski.

Warunki KE mnożą się jak króliki”

Jak zauważył europoseł, w obozie PiS panuje przekonanie, że przyczyną działań po stronie KE i unijnego mainstreamu jest chęć zmiany rządu w Polsce.

To byłoby to [ustępstwa wobec KE – red.] działanie chybione

— dodał, oceniając że polityka ustępstw de facto przyznawałaby rację drugiej stronie.

Dotąd wszystkie działania Brukseli wskazywały, że chodzi o wpłynięcie na polską scenę polityczną, a warunki niekończąco się mnożą

— mówił Jacek Saryusz-Wolski, dodając później, że owe warunki Brukseli ws. KPO „mnożą się jak króliki”.

Współczuję prezydentowi”

W programie padło też pytanie o słowa prezydenta Andrzeja Dudy z wywiadu dla tygodnika „Sieci”.

Ja współczuję prezydentowi. Rzeczywiście ma prawo żałować tych swoich gestów dobrej woli, które napotkały tę żelazną brukselską wolę rzucenia Polski na kolana

— skomentował europoseł PiS.

CZYTAJ TAKŻE: TYLKO U NAS. Koniec rozmów ws. KPO z Komisją Europejską? Prezydent Duda dla „Sieci”: „Żadnych odpowiedzi na sugestie z tamtej strony realizował nie będę”

CAŁOŚĆ ROZMOWY W TELEWIZJI WPOLSCE.PL:

olnk

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułMSZ przygotowało poradnik kibica na mundial w Katarze. Na co trzeba uważać?
Następny artykułLubisz piesze wędrówki po górach? Uzupełnij ekwipunek ze zniżkami