„Pan Donald Tusk nie ma żadnych propozycji oprócz negacji wszystkiego, co robi rząd” – mówi portalowi wPolityce.pl Anna Kwiecień, poseł PiS, komentując konferencję prasową lidera PO poświęconą pandemii.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Tusk spotkał się członkami rady medycznej. Efekt? Dalej bez własnych propozycji. „Rząd abdykował przed pandemią”
Pan Donald Tusk nie ma żadnych propozycji oprócz negacji wszystkiego, co robi rząd, a tak naprawdę, z czym się też zmaga Polska. Nie ma żadnej oferty dla Polski. Ma jedynie w swoim kodzie genetycznym zapisane, żeby atakować rząd wybrany przez Polaków, czyli de facto siać destrukcję, siać niepokój. To jest jego główne zadanie
— mówi Anna Kwiecień.
Natomiast prawda jest taka, że pandemia dzisiaj nabiera kolejnego rozmachu. I to nie tylko w Polsce, ale słyszymy o rekordowych wskaźnikach u naszych sąsiadów w Niemczech, we Francji, w Czechach i w wielu innych państwach. To jest coś, z czym zmagają się wszystkie rządy i żaden z dotychczasowych rządów na świecie w pełni nie poradził sobie, bo to jest choroba
— wskazuje dodając, iż „to jest coś, co dotyka wszystkich, niezależnie od poglądów, od światopoglądu, od poglądów politycznych”.
„W sytuacji, kiedy dzieje się coś złego, on znika”
Po prostu trzeba znać swoje miejsce, a pan Donald Tusk to jest człowiek, który nie ma nic pozytywnego do zaoferowania Polakom
— podsumowuje Kwiecień podkreślając, że gdyby lider PO „miał w sobie choćby odrobinę pozytywnej refleksji czy czegoś pozytywnego, to po prostu zaproponowałby jakieś rozwiązania”.
On po prostu nie zna się, nie chce się znać. Zna się jedynie na krytyce i na destrukcji, więc nie dziwi mnie, że tak wyglądają jego konferencje prasowe. I tak będą wyglądały
— stwierdza poseł PiS.
W sytuacji, kiedy dzieje się coś złego, on znika – pamiętamy, że zniknął na dziewięć dni w momencie, kiedy był szturm na polską granicę. W ogóle go nie było – ani w mediach, ani nawet na tym osławionym Twitterze. Po prostu zniknął, bo oczywiście najlepiej się schować wtedy, kiedy potrzeba jedności w społeczeństwie. A tego oczekują Polacy. Polacy chcieliby, żeby była jedność w sytuacji, kiedy jest coś takiego, co każdego Polaka może dotknąć, dotyka, albo już dotknęło, czyli po prostu pandemia. Tutaj naprawdę jest potrzebna rozmowa i dyskusja ponad podziałami
— konstatuje Kwiecień.
aw
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS