Zdaniem Beaty Kempy, europosłanki PiS, która była dziś gościem telewizji wPolsce.pl, wotum nieufności wobec ministra Zbigniewa Ziobry, to amok i pokaz niemocy opozycji. Eurodeputowana wyraziła też nadzieję, że, pomimo różnic, uda się osiągnąć kompromis w Zjednoczonej Prawicy, dotyczący polityki europejskiej.
CZYTAJ TAKŻE:SP złożyła projekt ws. zawieszenia systemu ETS w Polsce. Minister Ziobro: To rozwiązanie pozwoli na obniżenie cen energii i ciepła
To jest jakiś amok i pokaz niemocy opozycji. Każdy kto broni suwerenności Polski, a taką osobą bez wątpienia jest minister Zbigniew Ziobro i mówi o rzeczach trudnych, szczególnie jeśli chodzi o energetykę, naraża się na atak. Solidarna Polska powstała m.in. po to, by bronić energetycznej niezależności Polski. Dziś mamy kryzys energetyczny, który nie jest przez nas zawiniony. Tymczasem Unia Europejska wciąż brnie w ETSy, a Frans Timmermans nacisnął pedał gazu jeśli chodzi o zielony ład. Polacy będą na tym tracić. Interes ekonomiczny jest ważny, ale suwerenność polityczna również
— mówiła dziś Beata Kempa w rozmowie z telewizją wPolsce.pl.
Tymczasem opozycji podobała się polityka uległości wobec Niemiec i Unii Europejskiej. Ta polityka skończyła się bardzo źle i dziś odczuwamy tego skutki. Dlatego właśnie politycy opozycji nie rozumieją czym jest kwestia walki o suwerenność
— podkreśliła Beata Kempa.
Co dalej z koalicją?
Beata Kempa była tez pytana o przyszłość koalicji Zjednoczonej Prawicy, szczególnie w kontekście różnic dotyczących polityki europejskiej, które dzielą PiS i Solidarną Polskę.
Mam nadzieję, że do tego nie dojdzie. Nie ma innej, lepszej alternatywy dla Polski. Musimy jednak jasno powiedzieć, że są kwestie, z którymi nie zgadzamy się z panem premierem Mateuszem Morawieckim. Mamy nadzieję, że nasze argumenty przeważą. Twarde negocjacje z Unią Europejską są w stanie, paradoksalnie, zapewnić nam szybsze środki z KPO lub zablokowanie pomysłów, które są uskuteczniane wobec Węgrów. (…). Dotychczasowa taktyka negocjacyjna zbankrutowała. Unia Europejska nadal eskaluje swoje żądania. (…). Kamienie milowe będą mnożone przez Brukselę. Ostrzegaliśmy przed warunkowością, gdyż wiedzieliśmy, że będzie wykorzystana przeciwko Polsce. Słyszymy, że bez pieniędzy z KPO czeka nas katastrofa. Uważam, że nie jesteśmy w katastrofalnej sytuacji, chociaż bez wątpienia, jest ona bardzo trudna. Gdybyśmy zawiesili ten haracz jakim jest ETS, to każda polska rodzina zyskałaby 1200 złotych. (…)
– stwierdziła Beata Kempa.
WB
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS