A A+ A++

Apteki w powiecie żagańskim znowu będą miały całodobowe dyżury. Przynajmniej – na papierze. Bo radni nie mogą zmusić aptekarzy do pracy.

Przypomnijmy. Żagańscy radni ustalili w grudniu ub. roku, że nocne dyżury aptek na terenie powiatu będą tylko do godz. 22.30. Powód? Narzekania właścicieli aptek na m.in. brak odpowiedniej ilości magistrów farmacji. Wojewoda unieważnił decyzję radnych, która narusza prawo farmaceutyczne. I uzasadnił: „w przepisach pora nocna obejmuje 8 godzin między 21.00 a 7.00. Ustawodawca posłużył się pojęciem „pora nocna”, a nie „część pory nocnej”. Zatem dostępność aptek powinna być zapewniona w całej porze nocnej”.

Radni musieli więc zmienić zdanie i uchwałę (na sesji, 25.02). Przegłosowali ją, mimo że Lubuska Okręgowa Izba Aptekarska wydała negatywną decyzję w tej sprawie, na wniosek większości aptekarzy.

– Zdaniem Izby apteka to nie miejsce bezpośredniego ratowania życia, od tego jest pogotowie i szpital – mówi Iwona Hryniewiecka, sekretarz powiatu.

W nocy po prezerwatywy

Nowy rozkład zakłada dyżury aptek od godz. 19.00 do 8.00 następnego dnia.

– Co starosta zrobi, aby zmusić aptekarzy do wykonania uchwały? – pytał radny Paweł Chylak. – My podejmujemy uchwałę, aby pan starosta był zadowolony. Co będzie, jak dyżury będą wywieszone, a apteka zamknięta? Rozmawiałem ze szprotawskimi aptekarzami. Mówili, że mieszkańcy najczęściej przychodzili w nocy po prezerwatywy czy leki na kaca.

Biznes i powołanie

Te słowa zdenerwowały wiceprzewodniczącego Tomasza Hucała.

– Nie możemy trywializować funkcjonowania aptek, mówiąc o prezerwatywach. Tak się składa, że ja jestem dotknięty w rodzinie chorobą i we Wrocławiu lek, którego szukałem, był w 1 aptece na 170 aptek. A prezerwatywy można kupić na stacji benzynowej. Jak ktoś decyduje się otworzyć biznes w postaci apteki, to powinien mieć odpowiednią ilość magistrów farmacji.

– Co z tego, że ta uchwała będzie, skoro dyżurów nie będzie. Musimy ich prosić – skwitował radny Zbigniew Białkowski.

I. Hryniewiecka przekonywała: – Jesteśmy po rozmowach. Żagańskie apteki deklarują nocne dyżury, również trzy z siedmiu szprotawskich wyraziły chęć. 75 procent aptek w powiecie będzie dyżurowała.

– Niewiele możemy, starosta niewiele może. Aptekarze bronią się przed nocnymi dyżurami, bo często mają niedoszacowane biznesy, a liczą tylko na zyski. Szkoda, bo cierpią na tym mieszkańcy – skwitował Hucał.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułJedz obfite śniadanie zamiast dużego obiadu – radzą naukowcy
Następny artykułKonsultacje społeczne w SOK