A A+ A++

To był horror trwający dwie godziny i 57 minut. Liderka światowego rankingu pokonała byłą liderkę światowego rankingu. Czterokrotna mistrzyni wielkoszlemowa wygrała z inną czterokrotną mistrzynią wielkoszlemową. Ta nasza wygrała niesamowitą siłą woli. To jasne. Ale też pomogły jej decyzje, jakie podejmowała, nieustępliwie goniąc Osakę.

Zobacz wideo Adam Małysz szczerze o pomocy specjalistów: To już nie jest wstyd

W tamtym momencie ta zmiana wyglądała trochę jak szukanie czegokolwiek, co mogłoby zmienić bardzo trudną sytuację.

Po meczu na spotkaniu w gronie polskich dziennikarzy zapytaliśmy Igę, o ile lepiej poczuła się w tych butach, które założyła na końcówkę meczu.

– Myślę, że buty by same nie wygrały tego meczu – roześmiała się Iga, a razem z nią my wszyscy. – Ale kort jest śliski i wzięłam nowsze buty, które są mniej zużyte i lepiej się trzymały nawierzchni. Kort jest śliski ze względu na to, że jest taka niekorzystna pogoda – wytłumaczyła Świątek.

Pogoda w Paryżu jest okropna. W trakcie meczu lało. Oczywiście nad kortem był dach, ale w powietrzu czuło się wilgoć. I na pewno ona była też odczuwalna na mączce kortu Philippe-Chatrier.

Idze pomogła też kofeina

Świątek pomogła sobie zmianą butów, ale sięgnęła też po inne pozatenisowe pomoce. – Wzięłam szota kofeinowego i jeszcze żel kofeinowy – zdradziła.

Warto było! Ten mecz może stać się legendarny. Świetnie, że Polka walczy do końca, że nie traci głowy, co by się nie działo i że po prostu umie sobie pomóc.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułZakaz przebywania nad granicą potrwa 90 dni. Określone punkty i szerszy pas
Następny artykułASC 890 – усиление “глаз” F-16. Воздушные силы рассказали, что за самолет передает Швеция