Reprezentacja Polski jeszcze nigdy nie wygrała turnieju Billie Jean King Cup. Eksperci wskazywali, że w tym roku może sprawić sensację. W końcu do drużyny dołączyła Iga Świątek. I o tym, jak wiceliderka rankingu WTA będzie ważna dla zespołu, przekonaliśmy się nie tylko w 1/8 finału, gdzie przypieczętowała wygraną z Hiszpankami, ale przede wszystkim w ćwierćfinale. Tam bowiem wyprowadziła Biało-Czerwone z opresji, wygrała singlowe spotkanie, a już po kilkunastu minutach wystartowała w deblu i znów przechyliła szalę zwycięstwa na korzyść Polski. Przed podobnym wyzwaniem stanęła w półfinale.
Tyle reprezentacja Polski zarobiła za grę w półfinale Billie Jean King Cup
Po tym, jak Magda Linette przegrała z Lucią Bronzetti, Świątek musiała wygrać z Jasmine Paolini. Wiceliderce światowego rankingu udała się ta sztuka i o wszystkim rozstrzygnęło spotkanie deblowe, w którym Świątek ponownie utworzyła parę z Katarzyną Kawą. Po drugiej stronie siatki stanęły Jasmine Paolini i Sara Errani. Niestety nasze tenisistki przegrały 5:7 i 5:7 i to był koniec marzeń o wygraniu Billie Jean King Cup.
“Teraz za serca chwyta widok smutnej Świątek i pocieszającej ją Linette oraz rozczarowanej Kawy. Teraz impreza się kończy i nie jesteśmy szczęśliwi. Ale dumni być mamy prawo” – ocenił Łukasz Jachimiak ze Sport.pl.
W związku z porażką Polki straciły nie tylko szansę na historyczny triumf w tych rozgrywkach, ale i na wielkie pieniądze. Mimo wszystko sporo zarobiły już w drodze do półfinału. Zainkasowały bowiem aż 960 tysięcy dolarów, co w przeliczeniu na polską walutę daje niespełna cztery mln zł. Jednak stawka poniedziałkowych starć była jeszcze wyższa. Za ewentualny awans do finału Biało-Czerwone mogły zarobić łącznie aż 1,4 mln dolarów, a więc około 5,7 mln zł. Tym samym porażka pozbawiła ich dodatkowych 440 tysięcy dolarów, czyli około 1,8 mln zł.
W finale Billie Jean King Cup Włoszki spotkają się ze zwyciężczyniami rywalizacji Wielka Brytania – Słowacja. Turniej w Maladze zakończy się w środę 20 listopada.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS