Podróżowanie po kraju to dla wielu nieodłączny element majówki. Polacy chętnie wybierają się do popularnych kurortów nad morzem oraz słynnych górskich miejscowości. Jednak na miejscu nierzadko przecierają oczy ze zdziwienia, o czym przekonał się jeden z turystów chcący zaparkować samochód w Zakopanem. Okazało się, że właściciel parkingu życzył sobie aż… 500 zł za godzinę.
Więcej informacji na temat aktualnych wydarzeń znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.
Paragon grozy z Zakopanego
O szokującej cenie parkingu poinformował pan Piotr, czytelnik serwisu o2.pl. Mężczyzna właśnie próbował zatrzymać się przy Krupówkach, kiedy jego uwagę zwrócił cennik jednego z parkingów. Na tablicy widniała bowiem horrendalna kwota w wysokości 500 zł za godzinę postoju. Turysta natychmiast zrobił zdjęcie i odjechał w poszukiwaniu bardziej przyjaznego cenowo miejsca.
Parking za 500 zł w Zakopanem. Właściciel odpowiada
Parking ten znajduje się przy apartamentach przy Krupówkach. Jak się okazuje, jego właściciel wcale nie ustalił tak szokującej ceny, by się wzbogacić na turystach. Rozwiązanie miało zapewnić wyższy komfort gościom obiektu.
To ma być tylko straszak dla zewnętrznych osób. Obiekt znajduje się na Krupówkach, to mnóstwo osób chce wjechać. Jakby się udało, żeby ktoś zapłacił, to cieszyłbym się
– poinformował Jakub Lasyk z aparthotelu Giewont w rozmowie z o2.pl.
Każdemu z gości apartamentów przysługuje bezpłatne miejsce parkingowe, których liczba jest dość ograniczona. Wcześniej zdarzało się, że osoby z zewnątrz wjeżdżały na teren obiektu i zostawiały samochody na kilka godzin, a czasami nawet na cały dzień. Tabliczka z cennikiem ma na celu zapobieganie podobnym sytuacjom.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS