Iga Świątek (WTA 1.) awansowała do finału turnieju w Stuttgarcie po tym jak w półfinałowym pojedynku przeciwko Ons Jabeur (WTA 4.) jej rywalka po zaledwie 17 minutach poddała mecz z powodu kontuzji. W tamtym momencie Polka wygrywała 3:0.
Iga Świątek wygrała z Aryną Sabalenką. Fortuna za zwycięstwo w turnieju
Tegoroczny finał był rewanżem za starcie z zeszłego roku. Wtedy Iga Światek pokonała Sabalenkę (WTA 2.) 6:2, 6:2. Od tego czasu obie zawodniczki mierzyły się ze sobą jeszcze trzy razy. Świątek wygrała dwa kolejne starcia (6:2, 6:1 i 3:6, 6:1, 6:4), ale ostatnie w WTA Finals przegrała (2:6, 6:2, 1:6). Teraz jednak zrewanżowała się na Białorusince i wygrała 6:3, 6:4.
Zwycięstwo oznacza też, że Iga znacząco się wzbogaci. Polka dostała aż 120 150 dolarów za pokonanie Sabalenki. To około pół miliona złotych. Łącznie w tym sezonie zarobiła już prawie 1,5 milionów dolarów.
Dodatkowo dostanie też samochód. Nagrodą było Porsche Taycan S Sport Turismo. Jak poinformowali organizatorzy auto jest warte około 150 tysięcy funtów, czyli prawie 800 tysięcy złotych. Co ciekawe rok temu też było jedną z nagród. Jak przyznała sama zawodniczka, ten nagrodę podaruje ojcu.
Świątek wspiera Ukrainę. Sabalenka: “Nie zrobiłam Ukraińcom nic złego”
Iga Świątek wielokrotnie wypowiadała się na temat wojny Rosji z Ukrainą i symbolicznie wspierała Ukrainę. Zupełnie inaczej zachowuje się Aryna Sabalenka. Białorusinka potwierdziła istnienie napięcia pomiędzy nią a Świątek. – To prawda, że jest między nami napięcie. Jestem przekonana, że nie zrobiłam Ukraińcom nic złego. Ani ja, ani sportowcy z Rosji i Białorusi, nikt z nas nie zrobił nic złego. Niektórzy z nas chcą nawet pomagać. Co mogę dodać? Sądzę, że WTA robi dobrą robotę, wspierając obie strony – tłumaczyła Białorusinka.
Więcej podobnych treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS