Maksymalną wysokość opłaty za pobyt na izbie wytrzeźwień określa minister zdrowia w obwieszczeniu. Z najnowszego komunikatu wynika, że po waloryzacji stawka wynosi 437,81 zł.
Jest to stawka maksymalna, co oznacza, że gminy mogą ustalić niższy próg. Jednak jak podaje “Rzeczpospolita”, władze samorządowe rzadko się na to decydują.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dla porównania – pobyt na “wytrzeźwiałce” w 2023 r. kosztował nie więcej niż 393,1 zł. Mamy więc do czynienia z podwyżką o 45 zł.
Kto może trafić do izby wytrzeźwień?
Ustawa o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmu wskazuje, że do izby wytrzeźwień mogą zostać skierowane osoby nietrzeźwe, które “swoim zachowaniem dają powód do zgorszenia w miejscu publicznym lub w zakładzie pracy, znajdują się w okolicznościach zagrażających ich życiu lub zdrowiu albo zagrażają życiu lub zdrowiu innych osób”.
Jeśli w danej miejscowości nie ma takiego zakładu, to osoby nietrzeźwe są doprowadzane do jednostki policji. Za taki nocleg trzeba płacić tyle samo, co na izbie wytrzeźwień.
Pobyt na izbie wytrzeźwień trwa aż do wytrzeźwienia, ale nie dłużej niż 24 godziny. Osoby niepełnoletnie trafią do osobnych pomieszczeń.
Warunki w izbie wytrzeźwień. Podobna cena jak w hotelu
Na izbie wytrzeźwień zatrzymany ma do dyspozycji twardą pryczę, koc, ręcznik, mydło i ubranie zastępcze. Ewentualnie może liczyć na kawę. Ma wykonywane badanie lekarskie, a pielęgniarka lub ratownik medyczny zapewniają mu opiekę.
Podczas pobytu doprowadzonemu zabierane są własne buty, telefon i pieniądze. Wizyta w tym miejscu wiąże się także z pogadanką na temat szkodliwego wpływu alkoholu i usłyszy zachęty do odwyku.
“Rz” wskazuje, że za taką samą kwotę, jak na “wytrzeźwiałce”, można znaleźć nocleg w czterogwiazdkowym hotelu w Warszawie. W niektórych obiektach w tej cenie często oferowane jest także śniadanie.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS