A A+ A++

Tychy planują wybudowanie 3 km velostrady, czyli drogi rowerowej o podwyższonym standardzie. Trasa ma łączyć Czułów z Katowicami, a przez Katowice z siecią podobnych „rowerowych autostrad”, przebiegających między wybranymi miejscami metropolii GZM. Jeżeli wszystko przebiegnie bez zakłóceń tyski odcinek velostrady będzie gotowy za 3 lata (w czerwcu 2026 roku).

W sierpniu podpisana została umowa z firmą, która opracuje program funkcjonalno-użytkowy dla tej inwestycji. Na realizację zadania wykonawca ma czas do końca stycznia 2024 r.

Kolejnym etapem inwestycji będzie rozpisanie przetargu na projekt i budowę tyskiego odcinka velostrady. Zadanie realizowane będzie w formule „Zaprojektuj i buduj”, która obejmuje opracowanie kompleksowej dokumentacji projektowej, uzyskanie niezbędnych warunków technicznych, pozwoleń i decyzji administracyjnych oraz wykonanie robót budowlanych na podstawie opracowanej dokumentacji projektowej.

Początek tyskiego odcinka velostrady to teren leśny w pobliżu węzła DK86 ul. Beskidzkiej na granicy z Katowicami. Następnie trasa rowerowa poprowadzona zostanie lasem przez ok. 1,4 km, przecinając nieczynną linię kolejową i łącznicę T. Boya-Żeleńskiego, a dalej wzdłuż ul. Katowickiej aż do skrzyżowania z ul. Palmową, przecinając po drodze ul. Czułowską, rzekę Mleczną i potok Mąkołowski. Łączna długość drogi rowerowej na tym odcinku wynieść ma ok. 3,1 km.

Całość powinna być gotowa w czerwcu 2026 i wszystkie zadania związane z budową tyskiego odcinka velostrady zostaną dofinansowane przez Górnośląsko-Zagłębiowską Metropolię. Szacunkowy koszt całej inwestycji to około 29 000 000 PLN.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułOficjalnie: Z Widzewa do Jagiellonii. Jaga ma nowego pomocnika
Następny artykułProjekt ronda gotowy. Do „Świtu” wjadą buldożery