Japanese Drift Master to jedna z najbardziej obiecujących polskich gier, jakie mają ujrzeć światło dzienne jeszcze w tym roku. Rodzima produkcja tworzona przez studio Gaming Factory ujawnia kolejne informacje. Tym razem twórcy pochwalili się podpisaniem umowy licencyjnej z producentem sportowych aut. Przez lata marka była jednym z symboli rajdów samochodowych.
O Japanese Drift Master mówi się ostatnio bardzo dużo. Polski rynek gier wideo nie słynie z dobrych produkcji o tematyce samochodowej, więc produkcja warszawskiego studia Gaming Factory jest sporą nadzieją na zmianę tego stanu rzeczy. Opublikowane demo podczas festiwalu Steam również zachęciło i zdobyło uwagę graczy, czego dowodem jest aż 750 tysięcy pobranych kopii wersji demonstracyjnej.
Doceniono przede wszystkim mechanikę gry i realizm jazdy, na który twórcy postawili duży nacisk. Istotnym elementem też jest japoński klimat, który został bardzo dobrze odwzorowany w wirtualnej rzeczywistości. Generalnie wiele wskazuje na to, że gra odniesie spory sukces sprzedażowy, choć na potwierdzenie tego będzie trzeba jeszcze poczekać kilka miesięcy. Na razie twórcy przygotowali dla graczy świetną wiadomość. Podpisali umowę licencyjną z marką Subaru, dzięki czemu pojazdy tego producenta pojawią się w grze.
Subaru od wielu lat jest jednym z synonimów szybkich aut. Szczególnie mistrzostwa świata w rajdach samochodowych spopularyzowały japońską markę. Sztandarowy model – Impreza jest obiektem pożądania milionów kierowców na całym świecie. Model ten do dzisiaj jest produkowany, choć przez lata ewoluował w bardzo dużym stopniu, przez co jego wygląd oraz parametry techniczne uległy znaczącym zmianom. Teraz m.in. to auto będzie oficjalne dostępne w polskiej grze. Więcej o tym powiedział prezes Gaming Factory SA – Mateusz Adamkiewicz.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS