Efekty specjalne w nowym „Mission: Impossible” mają być spektakularne jak nigdy. Ich ofiarą ma paść most w Polsce.
Seria „Mission: Impossible” słynie ze spektakularnych efektów specjalnych. Na potrzeby nowej części twórcy chcą pójść o krok dalej i wysadzić w powietrze prawdziwy most. Most, który chcą wysadzić znajduje się w Pilchowicach i został wybudowany w 1909 roku. Wiadomość ta już wzbudziła pewne protesty, niektórzy twierdzą, że most jest zabytkowy, ale wiceminister kultury Paweł Lewandowski w rozmowie dla „Wirtualnej Polski” mówi:
Ja bym się nie fiksował, że to jest zabytek. Nie każda stara rzecz jest zabytkiem. Wyraźnie jest napisane w ustawie, że zabytkiem jest tylko to, co ma wartość społeczną, artystyczną bądź naukową. W sztuce i kulturze ta wartość powstaje tylko wtedy, jeśli jest relacja między obiektem kultury a człowiekiem. Jeśli więc obiekt jest nieużytkowany, niedostępny, to nie ma takiej wartości. Więc to nie jest zabytek.
O samym moście mówi:
[To] relikt postindustrialny. Stoi zrujnowany, nieużywany, nikt nie cieszy tym oka. To nie ma wartości ani artystycznej, ani naukowej, ani społecznej.
Wiceminister dodaje, że zniszczona ma zostać tylko część mostu.
„Mission: Impossible 7” ma trafić do kin 19 listopada 2021 roku. Rok później ukazać ma się ósma część serii.
REKLAMA
W kioskach dostępny jest już sierpniowy numer „Teraz Rocka”, w którym znajdziecie materiały o takich wykonawcach, jak Deep Purple, Lamb Of God, Bob Dylan, Bob Marley, Rush, Wojciech Waglewski, Blues Pills, Paul McCartney i Tim Bowness.
[SIERPNIOWY „TERAZ ROCK” – KUP TERAZ]
Szukajcie takiej okładki.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS