W ostatnich miesiącach wiele słyszymy na temat wykorzystania dysków SSD w kontekście dziewiątej generacji konsol, co ma być (przynajmniej zdaniem niektórych) kluczową zmianą. Jednakże Thomas Mahler z Moon Studios (seria Ori) zwraca uwagę na pewien problem. Deweloper rozpisał się na forum ResetEra o możliwościach PlayStation 5 i Xboksa Series X, a konkretniej o różnicach w promowanych przez Microsoft oraz Sony dyskach SSD. Mahler mimochodem wyraził rozczarowanie ich rozmiarem, bo – jak twierdzi – 1 TB miejsca na dane to obecnie za mało:
Na marginesie, do bani jest to, że 1 TB [miejsca na dysku – przyp. autora] to teraz po prostu za mało, tak że przygotujcie się na częste sprzątanie [dysku], przynajmniej do czasu pojawienia się nowych wersji konsol z większymi dyskami SSD. Ostatnie Call of Duty zajmowało jakieś 170 GB, tak że wątpię, byście mogli mieć więcej niż 10-15 gier naraz na swoich urządzeniach.
Przytoczona przez Thomasa Mahlera seria Call of Duty to nie jedyny przykład ogromnego zapotrzebowania współczesnych gier na miejsce na dysku twardym, aczkolwiek bez wątpienia najbardziej wymowny. Na początku maja gracze Call of Duty: Modern Warfare narzekali, iż waga tytułu przekroczyła już 180 GB, a ostatni patch również okazał się wyjątkowo wymagający pod tym względem. Nawet relatywnie mniejsze produkcje z kategorii AAA zwykle potrzebują około 50 GB miejsca na dysku. Nie brakuje też wielu nowych gier goniących cykl firmy Activision. Łatwo więc zrozumieć narzekania Mahlera.
Na szczęście firmy najwyraźniej zdają sobie sprawę z tego problemu. Jeszcze w marcu Microsoft informował o możliwości wykorzystania specjalnych kart pamięci od Seagate o pojemności 1 TB w celu uzyskania dodatkowego miejsca. Plotki sugerują też, że PS5 może otrzymać wersję z dyskiem 2 TB. Inna sprawa, iż nie są to idealne rozwiązania, zwłaszcza że w obu przypadkach niejasna pozostaje kwestia ceny.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS