A A+ A++

Sąd Okręgowy w Katowicach utrzymał w mocy decyzję o aresztowaniu na 90 dni twórcy marki Red is Bad Pawła Sz., który jest jednym z podejrzanych ws. nieprawidłowości w Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych (RARS). Sąd nie uwzględnił w środę zażaleń obrońców Sz. w tej sprawie.

Twórca marki "Red is bad" pozostanie w areszcie. Sąd utrzymał w mocy decyzję
fot. Zbyszek Kaczmarek / / FORUM

Informację o prawomocnym postanowieniu sądu przekazali po posiedzeniu reprezentujący Pawła Sz. mec. Bartosz Lewandowski i prok. Tomasz Tadla.

Paweł Sz. najprawdopodobniej przebywa poza granicami kraju, jest ścigany listem gończym. W warszawskim sądzie czaka na rozpoznanie wniosek o wydanie wobec Sz. listu żelaznego.

Prokuratura 22 sierpnia poinformowała, że w śledztwie w sprawie nieprawidłowości w RARS wydała postanowienie o przedstawieniu zarzutów wobec b. szefa Agencji Michała K. i Pawła Sz. Chodzi o udział w zorganizowanej grupie przestępczej oraz niedopełnienie obowiązków i przekroczenie uprawnień w celu osiągnięcia korzyści majątkowej. Miejsce pobytu obu podejrzanych było nieznane.

Sąd Rejonowy Katowice-Wschód na wniosek prokuratora zgodził się wtedy na aresztowanie Michała K., co pozwoliło na wszczęcie jego poszukiwań listem gończym i wydanie za nim europejskiego nakazu aresztowania. 2 września K. został zatrzymany w Londynie. Polska zwróciła się o jego ekstradycję.

Sąd I instancji nie uwzględnił wówczas wniosku o areszt wobec Pawła Sz., uznając, że obawa matactwa w jego przypadku nie jest na tyle duża, aby konieczne było tymczasowe aresztowanie, zwłaszcza że podejrzany złożył wniosek o wydanie wobec niego listu żelaznego. Po zażaleniu prokuratury sąd okręgowy – inaczej niż sąd I instancji – kilka tygodni temu uznał, że w przypadku podejrzanego zachodzi obawa matactwa i ukrywania się, dlatego zdecydował o jego aresztowaniu. W środę inny skład katowickiego sądu okręgowego rozpoznawał zażalenie obrońcy na tamto postanowienie. Decyzję o aresztowaniu Pawła Sz. utrzymał w mocy.

Afera wokół przedsiębiorcy wybuchła w kontekście roli, jaką RARS odgrywała w zwalczaniu epidemii COVID-19 w Polsce. Istnieją podejrzenia, że w czasach rządów Prawa i Sprawiedliwości
doszło do nieprawidłowości w zarządzaniu publicznymi środkami, z
udziałem twórcy “Red is Bad”, który miał stać się dostawcą szerokiego
asortymentu — od sprzętu ochronnego po agregaty prądotwórcze. Zlecenia
dostawał bez przetargu. W ciągu zaledwie trzech lat na konta różnych spółek Szopy RARS przelać mogła nawet pół miliarda złotych.

kon/ aba/ mow/

Źródło:PAP
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPalworld na PlayStation 5. Pozew Nintendo nie powstrzymał planów Pocketpair
Następny artykułChińskie części i oprogramowanie w autach zakazane. Nowe regulacje w USA