“Wszyscy artyści to prostytutki” to oczywiście cytat z utworu Kazika. Nie tego ostatniego – dużo starszego i lepszego.
Po czym rozpoznać że statek na 100% tonie?
Po tym, że szczury uciekają.
POLSKA TONIE
Nie “pisowska Polska”, nie “platformerska Polska”, nie lewicowa, nie prawicowa – CAŁA POLSKA!
IDZIEMY NA DNO!
Kochani, wykorzystajcie lato na pożegnanie z bliskimi, bo na jesieni nie będziecie mieli do tego okazji – BĘDĄ UMIERAĆ W SAMOTNOŚCI, tak jak niedawno ludzie we Włoszech, w Hiszpanii…
Dlaczego będą musieli umrzeć? Dlaczego będą musieli właśnie tak umierać – w samotności, bez pożegnania z bliskimi?
Nie z powodu koronawirusa! Tego małego sukninsyna można było powstrzymać. Nawet tak skromnymi siłami jak nieporadne, “PiSowskie” polskie państwo z dramatycznie niedofinansowaną służbą zdrowia. Pokazały to ostatnie miesiące – wystarczyło kilka dobrych decyzji i 90% respiratorów w szpitalach jednoimiennych nie zostało do tej pory wykorzystanych. I w tej fali nie zostanie.
Będą umierać w samotności z powodu PARALIŻU PAŃSTWA w obliczu drugiej fali pandemii. Paraliżu spowodowanego TOTALNĄ WOJNĄ pomiędzy ośrodkami władzy: Rządem i Sejmem w którym większość ma jedna opcja oraz Prezydentem i Senatem zdobytym przez drugą opcję.
TO MY BĘDZIEMY ODPOWIEDZIALNI ZA ICH ŚMIERĆ
A w zasadzie to WY – ja z ręką na sercu mogę wyznać, że robiłem WSZYSTKO CO W MOJEJ MOCY aby do tego nie dopuścić. Nawet list do samego Prezydenta napisałem… i to na kilka miesięcy przed tym jak polskie piekiełko weszło w fazę szału (nawet o mediach w tym liście dużo było – i bez ostatniego cyrku w radiowej “Trójce” wiedziałem, że tak dalej się nie da).
ZAMIAST ZJEDNOCZYĆ SIĘ W WALCE Z CHOROBĄ wy pogrążaliście się coraz bardziej w chocholim tańcu HEJTU, NIENAWIŚCI, ZAWIŚCI, AROGANCJI I OŚLEGO UPORU.
Wszyscy: politycy, dziennikarze, artyści, naukowcy, wyborcy, internauci…
Wszystkich opcji – PO, Lewicy, PiS-u, Konfederacji, PSL-u…
Bo przecież nic się tak dobrze nie sprzedaje, jak “solidny wkurw”, czyli NEGATYWNE EMOCJE podsycane po jednej stronie GŁUPOTĄ OSŁÓW takich jak Jarosław jeden z drugim a po drugiej stronie WYRACHOWANIEM CYNIKÓW którzy doskonale wiedzą, że jeśli opcji osłów uda się mimo wszystko, mimo pandemii i kryzysu gospodarczego opanować sytuację w kraju, to szansa na powrót do władzy opcji cyników zniknie na całe dekady. Więc teraz albo nigdy – PO TRUPACH DO WŁADZY!
Tak, Jarosławie jeden z drugim!
Po cholerę było wyskakiwać z wywiadem, że wybory da się przeprowadzić w maju, gdy jeszcze nieznany był potencjalny przebieg epidemii? Po cholerę było szpanować arogancją bez maseczki, bez należytego rozproszenia podczas uroczystości 10 kwietnia, a później w limuzynie na zamkniętym cmentarzu?
Po cholerę było stawiać sprawę na ostrzu noża i grozić zablokowaniem ustaw o głosowaniu korespondencyjnym oraz o możliwości przeniesienia wyborów na inny konstytucyjny termin? Nie można było dogadać się w zaciszu gabinetów, tylko trzeba było robić cyrk przed kamerami?
Wybory odbyłyby się dziś (17 maja) lub w najbliższą sobotę (23 maja), w formie korespondencyjnej lub mieszanej – to wszystko przy odrobinie dobrej woli dałoby się zrobić. I mielibyśmy trzy lata względnie spokojnego czasu na opanowanie sytuacji epidemicznej i gospodarczej.
A tak mamy dwa miesiące ERUPCJI NIENAWIŚCI i innych NEGATYWNYCH EMOCJI na niespotykaną dotychczas skalę. A co będzie później? Albo czarny scenariusz opisany przeze mnie powyżej, albo pyrrusowe zwycięstwo przy jeszcze bardziej podzielonym społeczeństwie.
Do opcji cyników się nie zwracam. O ile w przypadku osłów można mieć nadzieję, że wreszcie zmądrzeją i dostrzegą swoje błędy, które aż kolą w oczy obserwatorów patrzących na nich z zewnątrz, to na nawrócenie cyników nie ma co liczyć. Doskonale wiedzą co robią. Mają to wszystko skalkulowane: długotrwały i głęboki kryzys, ruinę państwa, biedę obywateli, ofiary śmiertelne drugiej fali pandemii w Polsce liczone w dziesiątkach tysięcy… może tylko nie wiedzą jaka będzie liczba z przodu tych dziesiątków tysięcy, bo tego dokładnie nie da się przewidzieć. Nawet scenariusz na wypadek przejęcia władzy wskutek wcześniejszych wyborów mają opracowany – zwalać odpowiedzialność za wszystko na poprzedni rząd i cynicznie rozgrywać w mediach nienawiść do tego rządu. Im gorzej, tym lepiej, bo otumanieni propagandą ludzie bardziej będą nienawidzić PiS-u, choć rządzić będzie koalicja anty-PiSu. Czyli powtórka z kryzysu roku 2008 tylko z dziesiątkami tysięcy ofiar śmiertelnych w “bonusie”.
Natomiast zwrócę się do Kazika Staszewskiego.
“Wszyscy artyści to prostytutki” śpiewałeś wiele lat temu. Widoczne teraz doszedłeś do wniosku, że jak wszyscy to wszyscy – ty też.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS