A A+ A++

Twitter został przejęty przez Elona Muska i kolejne decyzje miliardera są mocno kontrowersyjne. Dzisiaj pracownicy firmy postanowili uruchomić nową funkcję, która była dostępna przez chwilę – później przyszedł szef i zamknął projekt.

Elon Musk kupił Twitter za gigantyczną kwotę i rozpoczął zabawę. Na początek zwolnił stary zarząd, później wyrzucił szereg pracowników, by następnie… część specjalistów została poproszonych, by wrócili do pracy, bo bez nich nie można było wprowadzić nowych funkcji.

Sytuacja jest kłopotliwa, ponieważ Elon Musk chce zarabiać i właśnie z tego powodu zapowiedziano płatne weryfikacje oraz nawet firma testowała opcję płatnego oglądania filmów – twórcy mogliby blokować dostęp do przygotowanych materiałów.

Dzisiaj jednak byliśmy świadkami sytuacji, którą ciężko komentować bez krzty sarkazmu – pracownicy Twittera uruchomili funkcję „oficjalnych” profili. Pod pseudonimem pojawiało się oznaczenia „Official”, który najwidoczniej miał być dodatkowym potwierdzeniem, że jest to główny kanał przykładowo polityków lub firm.

„Twitter kilka godzin po uruchomieniu zrezygnował z tagu „Oficjalny”.”

Gdzie leży problem? Prawdopodobnie opcja została wdrożona bez konsultacji z samym szefem, więc Elon Musk przyszedł do pracy i… „zabił” oficjalne profile:

Miliarder podkreślił, że w następnych miesiącach Twitter może zrobić jeszcze sporo głupich rzeczy…

„Pamiętaj, że w nadchodzących miesiącach Twitter zrobi wiele głupich rzeczy. Zachowamy to, co działa, a zmienimy to, co nie”.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułMiasto oszczędzi na radach nadzorczych
Następny artykułPolicyjny celebryta odszedł ze służby. “Zwątpiłem, kiedy w czasie pandemii kazali nam karać ludzi mandatami”