Twitter to dziś wiodąca platforma społecznościowa, która umożliwia publikowanie szybkich i krótkich postów. Mimo prostej formuły jej ograniczenia mogą jednak zdumiewać – jeszcze kilka lat temu nie można było tworzyć wiadomości dłuższych niż 140 znaków (dziś limit to 280), a do dziś nadal brakuje w serwisie funkcji edycji postów. Wydaje się, że tak podstawowa możliwość powinna istnieć już od dawna, ale okazuje się, że jej masowe testy ruszą dopiero teraz.
Funkcja edycji postów w pierwszej kolejności ma trafić do subskrybentów pakietu premium Twitter Blue już przed końcem września.
Elon Musk chce zerwać umowę zakupu Twittera. Powód? Ukrywanie przez zarząd informacji o liczbie fałszywych kont
Nie trzeba chyba dodawać, że użytkownicy już od dawna prosili o wprowadzenie tej funkcji. Jej pojawienie się z pewnością zminimalizowałoby liczbę literówek czy błędów w postach, nie wspominając już o tym, że przy okazji można by aktualizować twitty. Jak wiadomo, prace nad dodaniem przycisku “Edytuj” trwają już od zeszłego roku i wiele wskazuje na to, że wszystko zmierza do szczęśliwego zakończenia. Ogłoszono właśnie, że funkcja w pierwszej kolejności ma trafić do subskrybentów pakietu premium Twitter Blue już przed końcem września (dostęp kosztuje 4,99$ miesięcznie).
Twitter Blue: Początek subskrypcji w wiodących mediach społecznościowych. Następny może być Facebook
Wiadomo już, że testerzy nowego rozwiązania będą w stanie edytować wiadomości kilka razy w ciągu pierwszych 30 minut po publikacji. Edytowanym twittom będzie towarzyszyła specjalna ikona potwierdzająca, że oryginalna wersja została zmieniona – przykład widoczny jest powyżej. Ponadto kliknięcie na etykietę wpisu ujawni całą historię edycji posta, więc wszystko powinno być transparentne. Pozostaje nam więc tylko cierpliwie czekać, aż Twitter wprowadzi omawianą funkcję dla wszystkich użytkowników.
Źródło: Blog Twitter
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS