A A+ A++

Od kilku miesięcy na Twitchu trwa prawdziwa wojna między platformą i streamerami, a wydawcami muzyki. Przez wiele lat nikt nie zwracał uwagi na to, że twórcy w trakcie transmisji na żywo puszczali muzykę, do której nie mieli praw. To zmieniło się w tym roku i każdego tygodnia Twitch otrzymuje nawet kilka tysięcy zgłoszeń o naruszenie z tego tytułu praw. Doprowadziło to wręcz do zbanowania kilku streamerów. W odpowiedzi sama platforma stworzyła aplikację z muzyką, którą można puszczać w trakcie streamowania, ale to nie rozwiązało problemu. Dlatego twórcy postanowili niejako obejść zakaz i przy pomocy specjalnej wtyczki wyciszają muzykę na shotach i powtórkach, z powodu których otrzymywali zgłoszenia o naruszenie praw. Rzecz w tym, że już wkrótce zgłoszenie może wpaść także w trakcie trwającego streama, a przy trzech kolejnych naruszeniach streamerom grozi ban na platformie.

Twitch wkrótce może banować już nie tylko za muzykę na powtórkach i shotach, ale także w trakcie transmisji na żywo.

Według streamera Tucker “Jericho” Boner, Twitch już teraz pracuje z NMPA (National Music Publishers’ Association) nad zintegrowaniem funkcji, która pozwalałaby wykrywać naruszenie praw nie tylko na powtórkach i shotach, ale także w trakcie transmisji na żywo. Gdyby mechanizm wykrył takie naruszenie, to dany kanał mógłby być automatycznie banowany. Do stworzenia narzędzia została już wynajęta nieznana francuska firma, która – zdaniem platformy – wykona lepszą pracę i stworzy mechanizm, który zadziała lepiej niż aktualnie wykorzystywane Audible Magic. – Oni (red. NMPA) nie są zadowoleni z powodu Twitcha. Nie są zadowoleni, jak Twitch radzi sobie z prawami do muzyki i nie są zadowoleni z wprowadzonych zmian – powiedział Jericho w trakcie jednego ze streamów. Jednocześnie przyznał, że chociaż prace nad narzędziem są zaawansowane, to nie zostanie ono wprowadzone w najbliższym czasie.

Cała sprawa jest o tyle skomplikowana, że streamerzy mogą w tym momencie otrzymać zgłoszenie o naruszenie praw z powodu muzyki, która została umieszczona w danej grze przez jej twórców. Jedynym rozwiązaniem tego problemu jest całkowicie wyciszenie muzyki, co zresztą rekomenduje sam Twitch. Dla przykładu CD Projekt RED zapowiedziało, że w Cyberpunk 2077 będzie dostępny specjalny tryb dla streamerów z muzyką, z powodu której nie będą mieli żadnych problemów. Być może pozostali twórcy i wydawcy wkrótce będą zmuszeni do podobnych kroków, w końcu streamerzy to dla nich często bardzo ważny kanał komunikacji promocji. Póki co sprawa jest rozwojowa i nie wiadomo, jak zakończy się cały ten konflikt. Z pewnością streamerzy na Twitchu nie mają teraz łatwego życia.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPolski kulturysta przed wielką szansą. “Będzie życiówka!”
Następny artykuł[Informacja] Protokół XX/2020