A A+ A++

Dziś opowieść, która z pewnością zainteresuje wielu z Was. Robert Durst: multimilioner, dziedzic fortuny i morderca. W tle zaś nasze miasteczko i historia jego rodziny, która doskonale wpisuje się w schemat marzeń o wyjeździe za ocean i zrobienia oszałamiającej kariery.

 

Niemal dokładnie cztery miesiące temu, 10 stycznia 2022 roku zmarł Robert Durst. Nie znaliście go? Rzeczywiście, okazji do spotkania z nim mogliście nie mieć, w końcu to amerykański multimilioner, ale i (anty)bohater pewnego skandalu: morderstwa. A właściwie trzech.

Jak do tego doszło i jaki związek ma Robert Durst z naszym regionem?

 

Amerykański sen, który zaczął się w Gorlicach

Jeśli kiedykolwiek śniliście o tym, by rzucić wszystko, wylecieć do USA i tam zrealizować swój amerykański sen, swoje od zera do milionera, z pewnością szybko pojawiły się osoby, które zechciały ochłodzić Wasze zapędy. W końcu:

takie historie już się nie zdarzają!

 

Co jakiś czas media zostają jednak przepełnione opowieściami o młodych, zdolnych i niezwykłych osobach, które zawojowały rynek bądź scenę kulturalną. Któż nie chciałby stać się taką osobą?

Marzenie Józefa (a właściwie Josefa) z Gorlic o wyjeździe i zmianie swojego życia było podobne: chciał po prostu lepszego życia dla siebie i swoich najbliższych. Miał odwagę, by wziąć sprawy w swoje ręce i zaryzykował. O tym, że ma żyłkę do interesów, dowiedział się dopiero później.

 

Dziadek Józef stał się Josephem

Józef był dziadkiem Roberta. Narodził się w styczniu 1882 roku w żydowskiej rodzinie na terenie Austro-Węgier. Przez pierwszych 20 lat swojego życia poznawał region Gorlic i jak podają anglojęzyczne źródła, to właśnie z Gorlic wyjechał w 1902 roku z trzema dolarami w ręku, by rozpocząć nowe życie w Stanach Zjednoczonych.

Jeśli szybko przypomnimy sobie, jaki był to okres w dziejach naszego miasta, to zrozumiemy jego chęć emigracji. Przypomnimy sobie także, że ogromny sukces Ignacego Łukasiewicza, który nastąpił nieco wcześniej, a mógł rozbudzać wyobraźnię młodego Józefa.

Można osiągać wielkie i wspaniałe rzeczy, można podbijać świat.

 

… a przed rodziną Durstów miał on wkrótce stanąć otworem.

Joseph Durst, bo właśnie tak Józef Durst znany jest do dziś w Ameryce, rozpoczął od prostej pracy krawca, by w 1912 roku stać się partnerem w przedsiębiorstwie Durst & Rubin, które oferowało usługi z zakresu szycia odzieży. Wszystkie zarobione pieniądze Joseph inwestował w nieruchomości, kupując pierwszą już w 1915 roku.

Był to Century Building położony przy 34 ulicy (1 West). Jeśli adres nic Wam nie mówi, to o prestiżu tej inwestycji doskonale powie Wam fakt, że jest to budynek bezpośrednio sąsiadujący z Empire State Building w Nowym Jorku. Kolejne wielkie zakupy dokonywane były przez Dursta sukcesywnie.

W 1927 roku majętna rodzina Durstów miała już na własność kilka okazałych budynków, a głowa rodziny, nieco ponad 40-letni Joseph cieszył się z założenia Durst Organization, która funkcjonuje do dziś i jest jedną z największych i najważniejszych na rynku nowojorskim organizacji wynajmujących prestiżowe nieruchomości.

Dziś fortuna Durstów szacowana jest na – bagatela – 8,1 miliarda dolarów (8,1 bilion USD, za Forbes), co czyni Durstów jedną z najbogatszych amerykańskich familii.

Kiedy senior rodziny, Józef, umierał ostatniego dnia grudnia 1973 roku, zostawiał swoją rodzinę spokojny. Swoją pracą i właściwymi decyzjami finansowymi pozostawiał liczną rodzinę z majątkiem, który miał zapewnić jej dostatek przez wiele kolejnych pokoleń.

Dziadek Joseph nie mógł wiedzieć, że jego trzydziestoletni wówczas wnuk, Robert, stanie się w przyszłości mordercą, o którym pisać będą media na całym świecie. Jego pierwszą ofiarą miała się stać dopiero co poślubiona Robertowi Kathleen McCormack Durst. Senior rodu mógł być obecny na kwietniowej uroczystości ślubnej, życząc młodym wszystkiego co najlepsze.

Nie mógł przypuszczać, jak zakończy się historia tego małżeństwa.

 

Samobójstwo matki, zaginięcie żony i majątek rodzinny, który przechodzi koło nosa…

Jeśli kt … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułAkcja strażaków niedaleko Posnanii
Następny artykułRóżaniec za nienarodzone dzieci i kontrmanifestacja