Kandydatem PiS na Rzecznika Praw Obywatelskich będzie wiceszef MSZ Piotr Wawrzyk, politolog i prawnik, ale także poseł PiS. Ryszard Terlecki przekazał, że formalnie jego kandydatura zostanie zgłoszona w najbliższych dniach. Wyraził też nadzieję, że “uda się uzyskać większość w Sejmie”, której dwukrotnie nie uzyskała Zuzanna Rudzińska-Bluszcz, czyli popierana przez ponad tysiąc organizacji społecznych kandydatka opozycji.
– Myślę, że byłoby niezgodne z pewnymi zasadami, gdyby ustępujący rzecznik komentował, kto ma zostać następcą. Także uciekam od komentarza w tej sprawie – stwierdził na antenie TOK FM Adam Bodnar, który urząd RPO będzie pełnił do czasu powołania nowego rzecznika.
Do tego potrzebna jest zgoda Senatu, a w przypadku Wawrzyka trudno sobie wyobrazić, by zdobył poparcie opozycyjnej większości.
Skąd TVP miała informacje na temat zdrowia Lempart?
Jacek Żakowski pytał RPO o ujawnienie przez telewizję publiczną informacji o tym, że Marta Lempart zakażona jest koronawirusem.
– W normalnie, dobrze funkcjonującym państwie taka informacja powodowałaby wszczęcie z urzędu postępowania przez prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych oraz powodowałaby oświadczenie wyrażające głębokie zaniepokojenie, jak to się stało, że telewizja ma dostęp do wrażliwych danych dotyczących naszego zdrowia – ocenił Bodnar.
– Natomiast czy takie oświadczenie i wszczęcie sprawy z urzędu nastąpi, tego nie wiem – przyznał gość TOK FM. Zwrócił też uwagę na pewną logikę w działaniu organów państwowych, które “aż tak bardzo nie upominają się o prawa” swoich “przeciwników politycznych”. Adam Bodnar oceniał, że przez takie sytuacje obywatele tracą zaufanie do państwa.
– To nie pierwszy przypadek Marty Lempart, kiedy coś takiego się dzieje. Dosłownie trzy, cztery tygodnie temu ujawniono informacje, że kilkanaście lat temu starała się o przyjęcie do ABW – przypomniał.
Media sprzyjające rządowi informowały m.in. o tym, co Lempart napisała w swojej aplikacji. – W tej sprawie prowadzę korespondencje z szefem ABW, będę ja kontynuował, ponieważ dotychczasowa odpowiedz była niesatysfakcjonująca – poinformował. – To przypadek pokazujący, w jaki sposób ludzie nie mogą zaufać służbom – podsumował Adam Bodnar.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS