Telewizja Publiczna w coraz większym stopniu jest finansowana z budżetu państwa. NIK postanowiła zbadać finanse TVP w latach 2021 i 2022. Wyniki kontroli nie są pocieszające.
Z roku na rok budżet TVP zasilają coraz większe dotacje z budżetu państwa. “Telewizja Polska SA, jako spółka Skarbu Państwa realizująca misję publiczną, finansuje swoją działalność w znacznej mierze z udziałem środków publicznych, które stanowiły ponad 60% przychodów ze sprzedaży produktów w latach 2021-2022” – zauważa NIK w raporcie pokontrolnym.
W trakcie kontroli ujawniono jednak liczne patologie odnośnie do polityki kadrowej w spółce oraz systemie wynagradzania. “Sytuacja, w której niektórzy dyrektorzy TVP SA otrzymują wskutek zawierania z nimi dodatkowych umów, wynagrodzenie znacząco przewyższające nawet wynagrodzenie członków Zarządu Spółki nie powinna mieć miejsca w podmiotach, których działalność jest w znacznym stopniu zasilania środkami publicznymi” – zauważa NIK.
Reklama
Poza brakiem ww. współmierności wynagrodzeń wypłacanych niektórym dyrektorom w TVP SA do wynagrodzeń pracowników Spółki, wynagrodzeń członków jej Zarządu oraz proporcjonalnego odniesienia tych wynagrodzeń do przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej Izba zwraca uwagę także na brak transparentności wielkości tych wynagrodzeń oraz sposobu ich przyznawania, co zostało ustalone w stwierdzonych nieprawidłowościach.
Działalność gospodarcza to podstawa?
“NIK zauważa, że stosowana w Spółce praktyka zawierania umów z pracownikami TVP SA w ramach prowadzonej przez nich działalności gospodarczej i wykonywania tych umów osobiście, prowadzi do sytuacji, w której wynagrodzenia z tych umów, kwalifikowane są do kosztów usług obcych, a nie wynagrodzeń osobowych czy też bezosobowych. Powoduje to zniekształcenie faktycznych kosztów rodzajowych, albowiem zastosowana formuła prawna wynagradzania pracowników za ich świadczenia, skutkuje kwalifikacją ponoszonych wydatków do innej niż wynagrodzenia kategorii rodzajowej kosztów” – napisano w raporcie.
Milionerzy z “Wiadomości”. Praca w TVP się opłaca – im szczególnie
Oglądając programy informacyjne w państwowej telewizji, można odnieść wrażenie, że żyje się w innym świecie. Jednak prowadzący “Wiadomości” nie mogą narzekać, bo program dał im zarobić miliony.
“Kwoty wypłacane pracownikom w ramach prowadzonej przez nich działalności gospodarczej zniekształcały również realną kwotę wynagrodzeń pracowników prezentowaną w sprawozdaniach finansowych Spółki” – podkreślono.
Brak kontroli nad umowami cywilnoprawnymi w TVP
“W Spółce nie prowadzono w badanym okresie centralnego monitoringu umów cywilnoprawnych zawieranych z pracownikami przez dyrektorów jednostek organizacyjnych, np. w zakresie liczby umów z jednym pracownikiem, wysokości wynagrodzenia” – alarmuje NIK.
Brak takiego rejestru skutkował niejednokrotnie zawieraniem wielu umów z tym samym pracownikiem i stwarzał ryzyko uznaniowości w zlecaniu dodatkowo płatnych zadań wytypowanym pracownikom.
To niejedyne zarzuty NIK wobec polityki kadrowej TVP
Prowadzona przez Telewizję Polską SA w latach 2021-2022 polityka kadrowo-płacowa dotknięta była również dalszymi zróżnicowanymi i licznymi niedostatkami i nieprawidłowościami.
W Spółce stosowana była praktyka zwalniania pracowników z obowiązku świadczenia pracy z zachowaniem prawa do wynagrodzenia. Dotyczyło to także osób zatrudnionych na stanowiskach kierowniczych, co stwierdzono w 11 na 14 przypadków. Okresy zwolnienia z obowiązku świadczenia pracy były wielomiesięczne, począwszy od sierpnia 2022 r.– i według danych na dzień 31 maja 2023 r. pozostawały pracownikami spółki zatrudnionymi na stanowiskach, które zajmowały przed zwolnieniem ich z obowiązku świadczenia pracy.
Łącznie według stanu na dzień 31 maja 2023 r. praktyka taka spowodowała poniesienie przez Telewizję Polską kosztów w kwocie ponad 1,4 mln zł, co było działaniem niegospodarnym – konkluduje NIK.
Z raportem NIK nt. finansów TVP można zapoznać się tu.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS