A A+ A++

Donald Tusk będzie mógł udowodnić, że nie doszło do naruszenia przepisów prawa – mówił podczas konferencji rzecznik rządu Piotr Müller pytany o wszczęcie śledztwa ws. przekroczenia uprawnień przez lidera PO w 2014 roku.

Wszczęcie śledztwa ws. przekroczenia uprawnień przez Tuska

Piotr Müller podczas konferencji prasowej w KPRM był pytany o wszczęcie śledztwa przez warszawską prokuraturę okręgową w sprawie przekroczenia uprawnień w 2014 r. przez Donalda Tuska. Zawiadomienie w listopadzie zeszłego roku złożył skazany w tzw. aferze podsłuchowej biznesmen Marek Falenta i odnosiło się ono do kontroli w spółce Składy Węgla, której Falenta był współwłaścicielem.

Donald Tusk we wtorek na Twitterze napisał: „PiS ściga mnie za walkę mojego rządu z importem rosyjskiego węgla. Prokuratura działa na wniosek skazanego za nielegalne podsłuchy importera tego węgla Marka Falenty. Użył on swych taśm, w porozumieniu z PiS, w celu obalenia rządu. Scenariusz pisany cyrylicą”.

Rzecznik rządu pytany o ten wpis podkreślił, że jeżeli jest zawiadomienie lub dokumenty, które uprawdopodabniają jakiekolwiek czyny, które mogły być niezgodne z przepisami prawa, to prokuratura wszczyna śledztwo lub postępowanie wyjaśniające.

Nie ma w tej chwili informacji o postawieniu żadnych zarzutów

— powiedział.

Jeżeli Donald Tusk się do tego odniesie w ramach postępowania, to będzie mógł udowodnić, jeżeli tak uważa, że nie doszło do żadnego naruszenia przepisów prawa

— dodał Müller.

Jak zaznaczył, „prokuratura musi podejmować swoje działania zgodnie z przepisami prawa, bez względu na to, czy ktoś się nazywa Donald Tusk czy jakkolwiek inaczej”.

Czy ja rozumiem, że Donald Tusk proponuje, że jak wobec Donalda Tuska stawiane są jakiekolwiek zarzuty, to cały aparat państwowy ma stanąć na baczność i powiedzieć: „nie, nie realizujemy żadnych działań, nie wyjaśniamy sytuacji, bo to jest Donald Tusk”

— mówił rzecznik rządu.

Müller odnosząc się do wątku rosyjskiego we spisie szefa PO podkreślił: „Gdy Donald Tusk mówi o kwestiach związanych z Rosją, to warto wrócić do polityki, którą Donald Tusk, ówczesny premier, prowadził. To była polityka twardego resetu z Rosją, tzn. wyzerowania relacji z Rosją, traktowania Rosji jak każdego innego partnera w Europie. To była błędna polityka, którą firmował Donald Tusk, Radosław Sikorski i inni przedstawiciele Platformy Obywatelskiej”.

CZYTAJ TAKŻE:

— NASZ NEWS. Tajemnicza ustawa i węglowe śledztwo, które może uderzyć w Donalda Tuska. Trafiliśmy na ważny trop!

— Prokuratura reaguje na teorie Tuska: Publikacje medialne są nieprawdziwe. Na tym etapie nie ma planu przesłuchania szefa PO

— NASZ WYWIAD. Andruszkiewicz: Tusk uzależnił Polskę od importu z Rosji. Maska niewiniątka i ofiary do niego nie pasuje

— NASZ WYWIAD. Tusk „ścigany” przez PiS? Suski: To próba przerzucenia odpowiedzialności na nas. Prostacki sposób prowadzenia polityki

Data, w której Tusk miał osobisty udział

Rzecznik rządu Piotr Müller pytany był także o zapowiedziany przez Donalda Tuska na 4 czerwca marsz. Jak podkreślił, 4 czerwca to wyjątkowa data w historii Polski z uwagi na wybory czerwcowe w 1989 roku. Ale – wskazywał Müller – 4 czerwca przypada także druga istotna rocznica, „w której Donald Tusk miał osobisty udział – czyli w obaleniu rządu premiera (Jana) Olszewskiego – pierwszego premiera, który został wybrany na ten urząd przez w pełni demokratyczny Sejm”.

I myślę, że to chyba jest najlepszy symbol tego, w jaki sposób postępuje Donald Tusk, bo wtedy, gdy była próba przeprowadzenia głębokich reform państwa na początku lat 90. (…), gdy był realizowany proces dekomunizacji, jednym ze współautorów powstrzymania tych głębokich, dobrych reform dla Polski był Donald Tusk

— powiedział rzecznik rządu.

Müller – na pytanie, czy wybierze się na marsz organizowany przez lidera PO – odparł: „Żartobliwie mówiąc, cieszę się, że Donald Tusk organizuje w 4-lecie objęcia przeze mnie funkcji rzecznika rządu – bo (to) też 4 czerwca – marsz”. Wyraził również nadzieję, że „też uzyska odpowiednie pozdrowienia na tym marszu”.

W poniedziałek podczas spotkania z mieszkańcami Tarnobrzegu Tusk pytany był przez jednego z uczestników o „wyjaśnienia w sprawie obalania Jana Olszewskiego”.

Wiecie, że w telewizjach prawicowych, czy portalach, zawsze jak jest 4 czerwca, to się przypomina odwoływanie rządu Jana Olszewskiego. Chcę tu powiedzieć i ciekaw jestem, czy publicznie pan prezes (Jarosław) Kaczyński zaprzeczy. Nikt mi tak często nie mówił tak złych rzeczy o rządzie Jana Olszewskiego jak Jarosław Kaczyński właśnie wtedy, w tym roku, kiedy odwoływaliśmy rząd Jana Olszewskiego. Mówił to także publicznie o Olszewskim, jako o bardzo zapiekłym polityku, który nie jest zdolny do żadnego, najmniejszego porozumienia

— odpowiedział Tusk.

Według Tuska, „rząd Jana Olszewskiego był rządem mniejszościowym i bardzo nieudolnym pod każdym względem”.

Osobiście ceniłem Olszewskiego z lat działalności opozycyjnej za komuny. Był szlachetnym człowiekiem. Nie nadawał się na stanowisko premiera i to nie była odosobniona opinia

— powiedział też Tusk.

Rząd Olszewskiego nie miał większości parlamentarnej i został odwołany przez Sejm w nocy z 4 na 5 czerwca 1992 r. w ramach – jak to zaczęto określać później w publicystyce – tzw. nocnej zmiany lub nocy teczek, po zrealizowaniu uchwały lustracyjnej z 28 maja. Zobowiązywała ona ówczesnego szefa MSW Antoniego Macierewicza do ujawnienia listy polityków figurujących w archiwach MSW jako konfidenci komunistycznych służb specjalnych. 4 czerwca 1989 r. to rocznica częściowo wolnych wyborów do Sejmu i Senatu.

CZYTAJ RÓWNIEŻ:

— Marsz szefa PO? Premier Morawiecki bez ogródek: 4 czerwca 1992 roku w nocy Donald Tusk obalał rząd Jana Olszewskiego

— Awantury związane z marszem Tuska, Giertycha i Ochojską, czyli tematy zastępcze opozycji. Mają rozmawiać o programie, którego nie ma?

— Co jeszcze wymyśli? Tusk atakuje Kaczyńskiego w sprawie… obalenia rządu Olszewskiego: Nikt mi tak często nie mówił tak złych rzeczy

Podstawa do przygotowania budżetu państwa na 2024 r

Rząd na wtorkowym posiedzeniu przyjął dwa dokumenty, które są podstawą do przygotowania budżetu państwa na 2024 r- poinformował we wtorek podczas konferencji prasowej rzecznik rządu Piotr Müller.

Pierwszym dokumentem, o którym mówił Müller, jest projekt Wieloletniego Planu Finansowego Państwa na lata 2023-2026, będący podstawą przygotowania założeń projektu budżetu państwa oraz projektu ustawy budżetowej na rok 2024.

Zgodnie z informacją zamieszczoną w wykazie prac rządu, Wieloletni Plan Finansowy Państwa na lata 2023–2026 ma zawierać m.in. coroczną aktualizację programu konwergencji.

Przedstawi ona: główne cele polityki społecznej i gospodarczej, planowane działania i ich wpływ na poziom dochodów i wydatków sektora instytucji rządowych i samorządowych, wstępną kwotę wydatków na lata 2023-2026 (określaną za pomocą stabilizującej reguły wydatkowej), zmiany w zakresie podejmowanych działań i celów w stosunku do poprzedniej aktualizacji tego programu, wstępną prognozę podstawowych wielkości makroekonomicznych wraz z założeniami stanowiącymi podstawę jej opracowania

— podano.

Dodano, że w Wieloletnim Planie Finansowym Państwa ujęte zostaną również „cele głównych funkcji państwa wraz z miernikami stopnia ich realizacji, w układzie obejmującym główne funkcje państwa” – dodano. Przypomniano, że strona rządowa w terminie do dnia 10 maja każdego roku, przedstawia Wieloletni Plan Finansowy Państwa zawierający Program Konwergencji, który określa wstępną prognozę podstawowych wielkości makroekonomicznych stanowiących podstawę do prac nad projektem ustawy budżetowej na rok następny.

Drugim dokumentem niezbędnym do opracowania budżetu na 2024 rok jest aktualizacja Krajowych Programów Reform. Jak napisano w projekcie, Krajowe Programy Reform (KPR) są opracowane zgodnie z wytycznymi dla polityk gospodarczych i zatrudnienia oraz z ogólnymi wytycznymi dla państw członkowskich wydawanymi przez Komisję Europejską i Radę Europejską na początku rocznego cyklu nadzoru. Przypomniano, że pierwszy KPR został przyjęty przez Radę Ministrów 26 kwietnia 2011 r. i od tego czasu co roku przyjmowane są kolejne edycje dokumentu.

Wyjaśniono, że we wstępie aktualizacji zostaną nakreślone uwarunkowania gospodarcze i strategiczne oraz priorytetowe dla Polski reformy i inwestycje. Ponadto KPR – jak wskazano – zawierać będzie zwięzłą charakterystykę zawartości KPO.

Konieczne też będzie wskazanie relacji między działaniami ujętymi w KPR, KPO i czterema głównymi kierunkami rozwoju podtrzymanymi w Rocznej Analizie Zrównoważonego Wzrostu Gospodarczego na 2023 r: zrównoważenie środowiskowe, wydajność, sprawiedliwość, stabilność makroekonomiczna

— napisano.

Zaznaczono, że w aktualizacji KPR przedstawiony zostanie m.in. postęp w realizacji KPO, oraz perspektywa wdrażania Planu w kolejnym roku. W tej części znajdą się, obok działań z KPO, zaprezentowane zostaną nowe inicjatywy. Horyzont czasowy wszystkich działań ujętych w tej części dokumentu to rok 2023 oraz pierwszy kwartał roku 2024.

Ponadto – jak wskazano – odrębna część zostanie poświęcona realizacji przez Polskę celów zrównoważonego rozwoju w ramach Agendy ONZ 2030. Nowym elementem będzie też tabela sprawozdawcza z realizacji zasad Europejskiego Filara Praw Socjalnych.

Dokument uzupełniony zostanie o tabele sprawozdawcze z półrocznej realizacji KPO, która zawierać będzie informacje dotyczące poszczególnych kamieni milowych i wskaźników KPO na podstawie danych z systemu FENIX.

wkt/PAP

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPamiątka z wojny na Wysoczyźnie [ Prawo i porządek ]
Następny artykułZ Włoch przez Polskę na Ukrainę wciąż dostarczana jest pomoc