Wyszliśmy przed hotel i wyglądaliśmy autobusu, który miał nas zabrać na lotnisko. Autobusu nie było i żadnej informacji też nie – opowiadają turyści, którzy z biurem podróży Itaka wybrali się do Gruzji.
Biuro Interwencji Turystycznej powstało specjalnie dla Was. Kłopoty w podróży? Hotel z pluskwami? Przesympatyczni gospodarze? Opowiedzcie, co Was spotkało w czasie urlopu. Czekamy na listy o trudnych sprawach, ale też o praktykach, które warto pochwalić: [email protected].
Pani Anna wybrała się z synem na wycieczkę objazdową po Gruzji. Pojechali na przełomie lipca i sierpnia. 3 sierpnia mieli z Kutaisi wrócić do Polski samolotem.
Start samolotu do Pyrzowic zapowiedziano na godz. 23.30. Turyści trzy godziny wcześniej mieli wsiąść do autobusu, który zawiezie ich na lotnisko. W ostatni dzień pobytu rezydent biura poinformował ich, że mają czekać przed hotelem.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS