A A+ A++



fot. Independent Photo Agency Srl / Alamy Stock Photo


Przed nami turniej finałowy Ligi Narodów. Włosi wystąpią w nim bez swoich największych gwiazd, które koncentrują się na igrzyskach olimpijskich. Odmłodzona kadra w ćwierćfinale zmierzy się z Francuzami.

Włosi jako jedna z drużyn przed tegoroczną Ligą Narodów nie byli pewni awansu na igrzyska olimpijskie. Stąd też Ferdinando De Giorgi zastosował odmienną taktykę od większej częśći trenrów, od pierwszego meczu posyłając do boju najsilniejszy skład. Efektem tego było 7 zwycięstw w 8 meczach i pewna olimpijska kwalifikacja. Wówczas przed ostatnim turniejem w Lublanie dał odpocząć podstawowym zawodnikom, posyłając do boju włoską młodzież. Ona przegrała z Polską, ale utrzymała się w czołówce tabeli, a dzięki temu zagra w turnieju finałowym w Łodzi.

W Łodzi bez włoskich gwiazd

W ćwierćfinale siatkarze z Italii zmierzą się z Francuzami, ale do Łodzi nie przyjadą ich największe armaty, które od 25 czerwca wracają do treningów w Cavalese. Tam przygotowania do igrzysk olimpijskich zacznie ośmiu siatkarzy. Wśród nich będą: Simone Giannelli, Roberto Russo, Gianluca Galassi, Fabio Balaso, Simone Anzani, Alessandro Michieletto, Daniele Lavia, Yuri Romanò. W Łodzi szansę gry ponownie otrzymają młodzi gracze, którzy będą mogli zebrać cenne doświadczenie i sprawdzić się na tle mistrzów olimpijskich.

Skład Włochów na turniej finałowy Ligi Narodów:

Rozgrywający: Paolo Porro, Riccardo Sbertoli

Przyjmujący: Mattia Bottolo, Davide Gardini, Luca Porro, Francesco Recine, Tommaso Rinaldi

Środkowi: Edoardo Caneschi, Leandro Mosca, Giovanni Sanguinetti

Atakujący: Alessandro Bovolenta, Fabrizio Gironi

Libero: Marco Gaggini, Gabriele Laurenzano

Zobacz również

Skład turnieju finałowego Ligi Narodów w Łodzi

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułZakończenie roku szkolnego w Tychach
Następny artykułKamil Grosicki żegna się z reprezentacją Polski