A A+ A++

w hali sportowej przy Szkole Podstawowej nr 4 w Polkowicach odbył się Turniej Barbórkowy i Turniej o Puchar Burmistrza Polkowic, w którym wzięli udział reprezentanci 9. klubów.

Dla większości zawodników sezon 2022 się zakończył, ale nie zabrakło przyzwoitych wyników na polkowickim pomoście. Poniżej najlepsze “trójki” w poszczególnych kategoriach zawodów.

W kategorii OPEN kobiet w Turnieju o Puchar Burmistrza Polkowic wygrała Oleksandra Lykhobytska (KPC Górnik Polkowice) – 90 kg w podrzucie (129,4 pkt). Za nią uplasowała się Wiktoria Gierczuk z KS AZS AWF Biała Podlaska – 88 kg (113,5 pkt.). Trzecie miejsce zajęła Martyna Mojsa z Górnika Polkowice – 75 kg (100,3 pkt.).

W kategorii OPEN wśród mężczyzn wygrał Paweł Kulik z Budowlanych Opole, który uzyskał w podrzucie 180 kg co dało mu 202,80 punktów Sinclair. Drugie miejsce zajął Oleksandr Rabczewski z UKS Sztangiści Zielona Góra – 173 kg (191,69 pkt.). Na trzecim miejscu podium stanął Damian Niedźwiecki z KS AZS AWF Biała Podlaska – 167 kg (186,01 pkt.).

W kategorii OPEN mężczyzn w Turnieju Barbórkowym wygrała Monika Dzienis (UKS Talent Wrocław) – 93 kg (121,8 pkt.). Drugie miejsce zajęła Zuzanna Ślipek (GKS Zamek Gołańcz) – 85 kg (110,4 pkt), a na trzecim miejscu uplasowała się Róża Włodarczyk (GKS Zamek Gołańcz) – 53 kg (94,1 pkt.).

W kategorii OPEN mężczyzn w Turnieju Barbórkowym najlepszy był Bartłomiej Barth z Górnika Polkowice – 181 kg (200,34 pkt.). Drugi był Patryk Sawulski z Górnika Polkowice (170 kg, 191,46 pkt.), a trzeci Patryk Kasielski z Budowlanych Opole – 165 kg (185,23 pkt.).

W przyszłym roku odbędzie się 45. edycja Turnieju Barbórkowego.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułTikTokerki wybrały się do Egiptu. “Na każdym kroku ktoś próbuje nam coś sprzedać”
Następny artykułDawid Woch: Barkom to inna drużyna niż z pierwszych spotkań sezonu