A A+ A++

„Podejmowane są wielkie wysiłki, aby pierwsza faza wydobycia gazu z Morza Czarnego rozpoczęła się w roku 2023. Ci, którzy uścisną przyjazną dłoń wyciągniętą przez Turcję – najpotężniejszy politycznie i gospodarczo kraj regionu – na pewno zarobią” – powiedział Erdoğan, przemawiając w czasie wideokonferencji, zorganizowanej na okoliczność spalenia pierwszego gazu wydobytego z odwiertu testowego.

Reklama

Zapowiedzi te wzbudzają spore wątpliwości ekspertów, ponieważ zagospodarowanie dużych morskich pokładów zajmuje zwykle wiele czasu i wymaga nakładów finansowych liczonych w miliardach dolarów.

Zdaniem tureckiego prezydenta, projekt związany z Morzem Czarnym jest kluczowy dla zmniejszenia zależności Ankary od surowca płynącego z zagranicy. „Próbowali uderzać w nas sankcjami, groźbami, szantażem, ale niczego nie osiągneli” – mówił.

Na początku czerwca Erdoğan poinformował świat, że Turcja odkryła nowe złoże gazu na Morzu Czarnym. Jego zasobność szacuje się na 135 mld m3. Wraz z zeszłorocznym odkryciem, ma to dawać łącznie ok. 500 mld m3. 

Dla takiego kraju jak Turcja, niemal w stu procentach uzależnionego od importu surowca, opisywane powyżej odkrycia stanowią prawdziwy kamień milowy. Tylko w 2019 roku import „błękitnego paliwa” nad Bosfor kosztował bowiem 41 miliardów dolarów.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPniówek Pawłowice wygrał sparing z Czarnymi Gorzyce [WIDEO]
Następny artykułPożar zboża na pniu w Józefowie w gm. Opatówek. Na miejscu kilkanaście zastępów [FOTO]