A A+ A++

Szukamy chętnych do spędzenia tygodniowych wakacji testowych na Gran Canarii — ogłosiła holenderska spółka z grupy TUI, TUI Netherlands.

Chętni mogą się rejestrować na stronie TUI od poniedziałku, 19 kwietnia. Zgłosić się może każdy w wieku od 18 do 70 lat. W późniejszym terminie zostanie podana cena wyjazdu, jego dokładne daty (początek maja) i lotnisko,z którego planowany jest wylot.

TUI organizuje wyjazd wspólnie z linią lotniczą Corendon. Przy projekcie współpracuje też z rządem holenderskim. Chodzi o przekonanie opinii publicznej, że po długim lockdownie, w czasach niewygasłej jeszcze pandemii, można zapewnić turystom bezpieczne wakacje.

To drugi taki europejski eksperyment. Pierwsza grupa poleciała kilka dni temu z Holandii na tygodniowy wypoczynek na Rodos. Wybrano ją z 21 tysięcy chętnych.

Wyjazd na Gran Canarię potrwa 8 dni, podczas których klienci TUI będą zakwaterowani w pięciogwiazdkowym hotelu RIU Gran Canaria z all inclusive. Wszyscy muszą zobowiązać się, że podczas podróży i na miejscu będą przestrzegać reżimu sanitarnego, nosić maseczki i zachowywać dystans od innych ludzi wszędzie, gdzie jest to wymagane.

CZYTAJ TEŻ: Grupa TUI koryguje w dół letni plan wyjazdów. Przez pandemię

Nie będą za to mieli żadnych ograniczeń w poruszaniu się po wyspie (uczestnicy wycieczki na Rodos nie mieli prawa wychodzenia poza hotel).

— Nie mamy wątpliwości, że wyjazdy z nami są bezpieczne – mówi dyrektor generalny TUI Netherlands Arjan Kers. – Chęć wyjazdu w tym roku na wakacje rośnie z każdym dniem. Chcemy sprób … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWycięto las w ramach przygotowań do budowy obwodnicy Starachowic
Następny artykułZostawiła syna w oknie życia, teraz chce go odzyskać. “Mówiła, że tęskni i nie może bez niego żyć”