W Niemczech możesz palić marihuanę. Ale z prowadzeniem auta może być już różnie
Częściowa legalizacja konopi (a zatem i m.in. marihuany) w Niemczech oznacza, że odpowiednio dopasowane muszą zostać przepisy dotyczące kierowców. I o ile np. w domu czy w miejscu publicznym palić można sobie ile dusza zapragnie (i na ile pozwolą regulacje dotyczące ilości wyrobów z konopi, którą można posiadać – przy sobie 25 g, w domu 50 g plus… trzy sadzonki), o tyle wsiadanie za kółko np. po joincie niesie ze sobą już pewne ryzyko. Na razie bowiem brak oficjalnych przepisów określających dopuszczalne stężenie THC we krwi kierowcy (tetrahydrokannabinol; główna substancja psychoaktywna zawarta w konopiach), a stosowana do tej pory bariera jest dość niska. Oto szczegóły.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS