Visa RB z pewnością nie będzie jednym zespołem, który przywiezie do Barcelony nowe części. Już wcześniej informowaliśmy, że fabryka Ferrari w Maranello praktycznie pracuje całą dobę, aby zapewnić obu swoim kierowcom kolejny duży pakiet poprawek na ten wyścig.
Jeżeli aktualizacje sprawdzą się mogą stanowić dla zespołów ważne wsparcie przed trudną serią wyścigów. Grand Prix Hiszpanii stanowi dziewiątą rundę mistrzostw świata w tym roku i jest pierwszym z trzech rozgrywanych tydzień po tygodniu obok Austrii i Wielkiej Brytanii.
“W Faenzie i Bicester wykonano znaczącą pracę, aby przygotować i dostarczyć poprawki aerodynamiczne składające się z nowej podłogi, nadwozia oraz tylnego skrzydła dla obu bolidów. Mają on dostarczyć zauważalną poprawę osiągów” mówił dyrektor techniczny zespołu, Jody Egginton.
“W wyniku tych poprawek, nasze piątkowe sesje będą wyjątkowo pracowite. Chcemy zebrać i przeanalizować, jak najwięcej danych, aby przygotować się do występu w sobotę i niedzielę.”
Zespół Visa RB obecnie zajmuje szóstą lokatę w mistrzostwach konstruktorów, tracąc 30 punktów do Astona Martina, z czego 10 z nich stracił tylko w Kanadzie. Daniel Ricciardo wywalczył tam dla zespołu najlepszą pozycję startową w tym roku, kwalifikując się na piątej pozycji. Jego wyścig po części został zrujnowany przez karę jaką otrzymał za falstart. Jak później przyznał zespół był on spowodowany wadliwie działającym sprzęgłem.
“Ostatnie wyniki były całkiem dobre i zdobywaliśmy punkty” tłumaczył Egginton. “Niemniej środek stawki jest niezwykle zwarty i nie mamy złudzeń, że musimy świetnie wykonywać wszystko podczas weekendów, aby znaleźć się na czele tej grupy i mieć szansę zdobycia punktów.”
Yuki Tsunoda, który zdobył większość punktów dla zespołu w tym roku przyznaje, że jego auto “sprawdza się na wszystkich torach” i “nie ma obaw jeżeli chodzi o jego osiągi” w najbliższy weekend.
“Kluczowe będzie jak najszybsze zrozumienie tego jak pracuje nasz nowy pakiet już podczas sesji treningowych tak, abyśmy mogli wycisnąć z niego jak najwięcej” mówił Japończyk.
Daniel Ricciardo z kolei w zeszłym roku nie ścigał się w Hiszpanii z tego powodu będzie to dla niego pierwsza styczność ze zmienioną pętlą toru. Ta powróciła do “starego układu” w ostatnim sektorze. Pozbyto się tam wdrożonej w 2007 roku szykany, która została zainstalowana ze względów bezpieczeństwa.
“Jestem podekscytowany możliwością pokonania szybkiego ostatniego sektora, który w zeszłym roku został zmieniony” mówił Australijczyk. “Nie mogę doczekać się powrotu na ten tor. Zazwyczaj dobrze go znamy, ale w tym roku nie mieliśmy na nim żadnych testów, więc będzie fajnie.”
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS