Trybunał odrzucił na argumenty Polski dotyczące niedopuszczalności złożonego przez Komisję wniosku. Podkreślił, że chociaż organizacja wymiaru sprawiedliwości w państwach członkowskich należy do kompetencji państwa, to jednak kraje członkowskie mają obowiązek dotrzymywać zobowiązań dotyczących niezawisłości i niezależności sądownictwa.
Środki tymczasowe będą obowiązywać do wydania orzeczenia w sprawie głównej. Chodzi o skargę złożoną przez KE w październiku 2019 roku. Komisja argumentowała, że nowy system środków dyscyplinarnych nie zapewnia niezależności i bezstronności Izby Dyscyplinarnej, w skład której wchodzą wyłącznie sędziowie wybrani przez Krajowej Rady Sądownictwa, którą z kolei powołuje Sejm w procedurze o charakterze politycznym.
PRZECZYTAJ PEŁNĄ TREŚĆ POSTANOWIENIA TRYBUNAŁU SPRAWIEDLIWOŚCI UNII EUROPEJSKIEJ
Jeśli Komisja Europejska uzna, że Polska się nie zastosowała do decyzji TSUE – to KE będzie mogła wystąpić do Trybunału o zasądzenie kar pieniężnych. W przypadku sprawy dotyczącej Puszczy Białowieskiej grożąca kara wynosiła minimum 100 tys. euro dziennie. Ostatecznie jednak wycinkę Polska wstrzymała i kar nie naliczano.
Postanowienie unijnego Trybunału skomentował rzecznik Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego. Piotr Falkowski stwierdził, że Izba nie zawiesi swojego działania, ponieważ orzeczenie TSUE dotyczy tylko spraw dyscyplinarnych sędziów, a Izba zajmuje się też sprawami adwokatów, radców prawnych i prokuratorów, o których prokuratura nie wspomina. Poza tym rzecznik Izby zwraca uwagę, że adresatem jest rząd Polski. A Sąd Najwyższy ani żadna jego część, ani żaden sędzia nie jest uprawniony do prowadzenia polityki europejskiej – twierdzi rzecznik i dodaje: To postanowienie zawiera postulat przede wszystkim pod adresem władzy wykonawczej, ewentualnie ustawodawczej, natomiast sędziów obowiązuje prawo.
To jednak nie ma dużego znaczenia, ponieważ niezależnie od zawieszenia działania Izby z powodu dzisiejszego orzeczenia, sprawy prowadzone w Sądzie Najwyższym i tak są zawieszone z powodu pandemii.
W 2017 r. Polska wprowadziła nowy model odpowiedzialności dyscyplinarnej sędziów Sądu Najwyższego i sędziów sądów powszechnych. W ramach tej reformy w Sądzie Najwyższym utworzono nową izbę – Izbę Dyscyplinarną. Do jej właściwości należą sprawy dyscyplinarne sędziów SN oraz w instancji odwoławczej sprawy dyscyplinarne sędziów sądów powszechnych.
Komisja Europejska uznała, że ten nowy model odpowiedzialności dyscyplinarnej sędziów narusza prawa UE i 25 października 2019 r. wniosła skargę do TSUE w tej sprawie.
TSUE poinformował też w środę, że Komisja zastrzegła sobie prawo do złożenia dodatkowego wniosku o nałożenie okresowej kary pieniężnej, w przypadku gdyby Polska nie zastosowała w pełni środków tymczasowych.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: W TSUE zakończyło się wysłuchanie ws. Izby Dyscyplinarnej SN
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS