Trzy Ukrainki z dziećmi i Polka dziękują Czytelnikom

Kilkanaście osób zainteresowało się losem Pani Iryny z Chersonia, która jechała autobusami przez Krym, Rosję, Łotwę, Litwę i Warszawę do Łomży. Z 10-letnią córką i 14-letnim synem wyruszyli w letnich strojach, uciekając przed wojną praktycznie bez niczego, więc potrzebują ubrań i butów i wyposażenia dzieci do szkoły. W ich sprawie zaapelował o pomoc do nas Czytelnik, wolontariusz, pomagający uciekinierom od 18. marca 2022 (zbrojna inwazja Rosji nastąpiła 24. lutego 2022, ale nie zapominajmy o: ataku Rosjan w lutym 2014 r. na Krym i aneksji tego półwyspu Ukrainy). Miał żal do instytucji i organizacji w Łomży i powiecie łomżyńskim,  że po pół roku wojny nie mogą lub nie chcą pomóc. Właśnie dzięki temu Czytelnikowi 4lomza.pl, tydzień i 2 tygodnie wcześniej inne Ukrainki: jedna z dwoma synami i druga z córką znalazły dach nad głową z bazowym prowiantem.

Ludzie maile i smsy piszą
Rozdzwoniły się telefony do redakcji: 696 145 146 i rozpisały maile: [email protected], a łomżanki i łomżanie w swoim zakresie zaczęli przygotowywać się do okazania serca i udzielenia pomocy. Na razie trwają między ludźmi dobrej woli, co kto może ofiarować bądź kupić. Gama propozycji budzi podziw – od ubrań dla matek i dzieci po łóżeczko z materacem, wózek, żelazko, maszynę do szycia. Jeden Czytelnik z Łomży od ręki ofiarował 1 000 zł, które w obecności Wolontariusza wręczyliśmy każdej z 3 matek z Ukrainy – po 200 zł na dziecko, bo każde jest w wieku szkolnym. Wolontariusz zapowiada znalezienie Fundacji, by stworzyć subkonto do rozliczeń pomocy finansowej. Przyda się pralka i lodówka (mogą być używane, byle sprawne). Jak pisaliśmy, zamknęły działania łomżyńskie punkty zbiórki odzieży i wyposażenia dla uciekinierów ze wschodu w Łomży, dlatego apelujemy do Czytelników 4lomza.pl: jeżeli chcecie z dobrego serca i chęci pomocy wesprzeć społeczną zbiórkę ad hoc albo też zostać fundatorami, piszcie maila na:  [email protected] lub smsy na: 696 145 146.

Wielu z Państwa potrzeba do skutecznego szukania ubrań i butów rozmiarów naszych Gości, skoro szybkimi krokami zbliża się jesień i zima, a końca wojny Putina nie widać. Dziękujemy za ten gest.

Rozmiary naszych Gości z walczącej Ukrainy

Dziewczynki: 10-latka – wzrost 142 cm, klatka piersiowa i pas – 88 cm (XL), nr buta 36/37;

9-latka – wzrost 125 cm, klatka i pas – 66 cm (L), nr buta 32.

Chłopcy: 14-latek – wzrost 170 cm, klatka i pas – 113 cm (XXL), nr buta 42/43; 

8-latek – wzrost 129, klatka i pas – 66 cm (M), nr buta 35; 

7-latek – wzrost 117 cm, klatka i pas – 65 cm (M), nr buta 33.

Matki: 33-latka z Chersonia – wz. 163 cm, biust 111 cm, biodra 118 cm, buty nr 38; 

31-latka z  Marganec – wz. 160 cm, biust 98, biodra 94, buty nr 40; 

28-latka z Kachowka – wz. 167, biust 97 cm, biodra 101 cm, buty nr 39.

Babcia: 63-latka – wz. 155 cm, biust 108 cm, biodra 109 cm, buty nr 40. 

Nadal działa zbiórka dla Matki chorej na nerkę

– Osobiście znam tą kobietę i wiem, że jest warta tego, by jej pomóc – napisała Sandra Stępkowska.

https://zrzutka.pl/r5ks4j?fbclid=IwAR0TMP30NpK0R73GyOAiKwjwbXIR5ug4cdIdcBwh7bw-qlKi1TuK-kLXSP8

Łomżyńska społeczniczka na zrzutka.pl założyła zbiórkę dla chorej na nerkę matki, wychowującej samotnie syna. Dołączyła dokumenty. Nasi Czytelnicy zareagowali błyskawicznie: kwota z dnia na dzień z ponad 6 tysięcy zł urosła do 12 001 zł. Liczba darczyńców z ponad 80 wzrosła do 169 (dane z g. 17.15 w piątek, 2. września). Przypomnijmy: Kobieta niespodzianie zachorowała na nerkę, ma wykonać badania przed operacją w Szpitalu Wojewódzkim w Łomży i straciła pracę. Swoją historię opowiedziała anonimowo – link niżej, ale dla Sandry Stępkowskiej i dla redakcji to żywy człowiek.

Mirosław R. Derewońko

sms do red. 696 145 146

Matka przed operacją w Łomży prosi nas o pomoc

Potrzebni darczyńcy i sponsorzy dla Ukrainki z dziećmi

Zgłoś naruszenie/Błąd