Walka z nielegalnym hazardem trwa. Mundurowi niespodziewanie wchodzą do salonów gier, co do których mają podejrzenia, że może być tam prowadzona nielegalna działalność. – Tak było m.in. we wtorek w jednym z lokali w Zwoleniu, gdzie zabezpieczono pięć automatów, na których urządzane były gry hazardowe wbrew przepisom ustawy – powiedziała rzeczniczka mazowieckiej policji podinsp. Katarzyna Kucharska.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Walka z nielegalnymi automatami do gier trwa
Z kolei w poniedziałek podobne działania przeprowadzono w dwóch salonach gier w Przasnyszu. Kryminalni zabezpieczyli tam w sumie 9 automatów do gier hazardowych, a także ponad 14 tys. zł.
Kilka dni temu zlikwidowano także nielegalny salon gier w Siedlcach. Zabezpieczono siedem automatów do gier hazardowych i ponad 7 tys. zł. – W związku z uzasadnionym podejrzeniem prowadzenia gier hazardowych wbrew przepisom lub warunkom koncesji zatrzymano jedną osobę, która usłyszała związane z tym zarzuty – powiedziała rzeczniczka mazowieckiej policji.
Zabezpieczane maszyny policjanci przekazują funkcjonariuszom Służby Celno-Skarbowej, którzy prowadzą dalsze postępowania.
Zgodnie z Ustawą o grach hazardowych podmioty prywatne nie mogą urządzać gier na automatach poza kasynami. Za posiadanie nielegalnych automatów w lokalach gastronomicznych, handlowych i usługowych grożą surowe kary w wysokości 100 tysięcy złotych od jednego automatu. – Taką karę może ponieść nie tylko właściciel nielegalnych automatów, ale również osoba, która wydzierżawia lub wynajmuje lokal, w którym umieszczane są tego typu maszyny – podkreśliła policjantka. Za organizowanie gier hazardowych poza wysoką grzywną grozi również kara pozbawienia wolności do lat 3.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS