Milanówek otworzył oferty w kolejnym już przetargu. Najniższa spośród trzech propozycji ofertowych just już bardziej zbliżona do budżetu inwestycji zakładanego przez gminę, ale wciąż za wysoka.
Inwestyja zakłada budowę toru rowerowego do dirt jumpu o długości 80 m, od początku zjazdów drewnianych do bandy nawracającej. Szerokość toru wyniesie ok. 28 m. Projekt toru składa się ze zjazdu drewnianego, hopek oraz bandy zawracającej zawiera także małe hopki dla amatorów w tym m.in. stolik oraz miski. W projekcie przewidziano również budowę toru pumptrack o długości ok. 100 m i nawierzchni asfaltowej. Tor tworzy zamkniętą pętlę z alternatywną odnogą przejazdu. Kształt pumptracka został dostosowany do istniejących warunków terenowych oraz istniejącej zieleni.
Ustawicznie ponawiane przetargi jak dotychczas nie przyniosły sukcesu w postaci wyboru wykonawcy. Może się to nie udać także tym razem. Magistrat jest gotów wydać na budowę torów – 400 tys. zł i choć jest to kwota dwukrotnie wyższa, aniżeli przy pierwszych próbach przetargowych, to wciąż wydaje się za niska.
Firma Velo Projekt wyceniła swe usługi na 530 tys. zł, a pozostałe oferty są już znacznie wyższe. Firma Scenoteka Jakub Szopa żażyczyła sobie 698 tys. zł, a przdsiębiorstwo Sorted – 740 tysięcy.
Czyżby zatem kolejna powtórka?
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS