Piłkarze piątoligowego MKS Trzebinia rozegrali w sobotę ostatni zimowy sparing, pokonując wysoko A-klasową Koronę Skawinki.
Hamed Arfa zdobył pierwszego gola dla MKS Trzebinia w sparingu z Koroną Skawinki
Sparingi
MKS Trzebinia – Korona Skawinki 8-0 (2-0)
1-0 Hamed Arfa (2), 2-0 Jakub Grzyb (16), 3-0 Łukasz Skrzypek (57), 4-0 Łukasz Skrzypek (58), 5-0 Michał Kowalik (59), 6-0 Jakub Pająk (63), 7-0 Jakub Pająk (68), 8-0 Jan Koźlik (79)
MKS: Gielarowski – Sieczko, Olek, Kalinowski – Kusiak, Kikla, Grzyb, Ł. Skrzypek, Sz. Kurek, – Kowalik, Arfa oraz Wróbel, Martyniak, Zybiński, Radwański, Koźlik, J. Pająk
W swoim ósmym i ostatnim zimowym meczu kontrolnym „żółto-czarni” pokonali wysoko Koronę Skawinki (wadowicka A-klasa), prowadzoną przez Andrzeja Sermaka, byłego piłkarza GKS Katowice i Hutnika Kraków, a później trenera m.in. Szczakowianki Jaworzno, LKS Żarki, Orła Balin, Jałowca Stryszawa i Garbarza Zembrzyce.
Szkoleniowiec Trzebini Wojciech Skrzypek nie mógł skorzystać w spotkaniu z trójki zawodników. Występ Eryka Barana i Adriana Gałki wykluczyły choroby, natomiast Łukasza Sochackiego uraz.
Do przerwy MKS prowadził różnicą dwóch goli, ale po zmianie stron dorzucił jeszcze sześć trafień, z czego aż cztery bramki zdobywając w przeciągu zaledwie sześciu minut.
– Wynik efektowny, gra również. Tak naprawdę nie pozwoliliśmy rywalom na oddanie choćby jednego strzału na naszą bramkę. Mieliśmy dużą przewagę. Gdyby mecz zakończył się rezultatem dwucyfrowym, to też nic by się nie stało. Z pewnością cieszy strzelenie tylu bramek, nawet przeciwnikowi z niższej ligi. Z drugiej strony, gdybyśmy wykorzystali wszystkie swoje okazje, to może potem zabrakłoby tego w lidze. Mamy konkretny cel w rozgrywkach. Nasze przygotowania do rundy wiosennej dobiegły końca. Zrealizowaliśmy to, co sobie założyliśmy. Uważam, że jesteśmy dobrze przygotowani. Na pewno poprawi się organizacja naszej gry, w stosunku do tego, co było jesienią. Pamiętajmy, że jeszcze na tydzień przed pierwszym spotkaniem rundy jesiennej nie mieliśmy skompletowanej kadry. Do optymalnej dyspozycji dochodziliśmy tak naprawdę meczami ligowymi. W efekcie były wzloty i upadki. Myślę, że teraz już nie będzie takich sytuacji, gdzie traciliśmy głupie gole i trzeba było drżeć o wynik, czy nawet przegrać mecz jak z Sokołem Kocmyrzów na swoim boisku – mówi Wojciech Skrzypek, trener MKS.
W przyszły weekend trzebiński zespół zainauguruje rundę wiosenną. Na początek zmierzy się na wyjeździe z KS Chełmek, z którym na swoim stadionie zremisował 1-1.
Wyniki innych meczów:
Victoria 1918 Jaworzno – Błyskawica Myślachowice 8-0
Czytaj również
Piłkarski raport transferowy – notowanie drugie
W Zagórzu spotkają się w sprawie wstrząsów z kopalni Janina
Zawodnicy z Małopolski i Podkarpacia przyjadą pobiegać w Puszczy Dulowskiej. Trwają zapisy
Od niedzieli zmiany w rozkładzie jazdy pociągów. Co czeka pasażerów na trasie Trzebinia – Oświęcim?
Igrzyska Młodzieży w koszykówce. „Dwójka” najlepsza w gminie Libiąż
W Dzień Kobiet ukradli ze sklepu czekoladki
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS