„Słyszeliśmy o tym, że jest kolejny konflikt w Zjednoczonej Prawicy. Rzeczywiście wygląda na to, że tych konfliktów jest na tyle dużo, że można się spodziewać nawet przedterminowych wyborów. Opozycja jest przygotowana. Jestem absolutnie przekonany o tym, że w momencie, kiedy taka data przyspieszonych wyborów byłaby ogłoszona, to na pewno skłoni nas do szybszej współpracy, ustalenia mam nadzieję wspólnej listy, i wtedy cały scenariusz polityczny przyspieszy” – powiedział na antenie Polsat News Rafał Trzaskowski, prezydent Warszawy i wiceszef PO.
CZYTAJ TAKŻE:
— NASZ WYWIAD. Co w KO było źle? Dlaczego Suchoń zdecydował się na transfer? Poseł: Unikam rozmów o tym, co było. Patrzę w przyszłość
— Potwierdziło się. Kolejny transfer z KO do Polski 2050 Szymona Hołowni. Przechodzi polityk Nowoczesnej Mirosław Suchoń
Rafał Trzaskowski przyznawał, że mimo wszystko niespecjalnie wierzy w scenariusz przyspieszonych wyborów. Zaczynał za to coraz ostrzej krytykować Szymona Hołownię, który przejmuje do swojego koła kolejnych posłów KO.
Mało kto wierzy w to, że Jarosław Kaczyński będzie chciał oddać władzę i zarządzi przyspieszone wybory. Dlatego tej konkurencji jest całkiem sporo, nawet przejmowania sobie wzajemnie posłów, co obserwujemy z pewnym zaniepokojeniem
— mówił.
Krytyka Szymona Hołowni
Zachęcamy jako PO do szerokiego porozumienia. Mam nadzieję, że zamiast przejmować naszych posłów, inne partie opozycyjne też będą gotowe do tego, aby rozmawiać być może o wspólnym rządzie, a na pewno wspólnej liście do parlamentu. (…) Przejmowanie wzajemne posłów temu nie służy. Mam poczucie, że Szymon Hołownia szedł do polityki po to, żeby ją zmieniać, a to niestety polityka zmienia Szymona Hołownię
— zaznaczył.
Gdyby Szymon Hołownia skupił się przede wszystkim na pozyskiwaniu wyborców niezdecydowanych, tych którzy do tej pory głosowali na prawicę, to mógłbym temu tylko przyklasnąć
— powiedział.
Trzaskowski przyznał, że to jest istotne, kto byłby premierem ewentualnego przyszłego rządu aktualnej opozycji.
Oczywiście, że ma to znaczenie, kto zostanie premierem, tylko że tak naprawdę zadecydują o tym Polacy w momencie wyborów. (…) Ta partia, która będzie miała najwięcej poparcia, powinna wybierać premiera
— mówił.
Działania ruchu Trzaskowskiego
Wiceszef PO zapowiadał też działania założonego przez niego Ruchu Wspólna Polska.
Będziemy przedstawiać kolejne inicjatywy i myślę, że to wszystko wzmocni opozycję, pokaże, że (…) jesteśmy gotowi do przejęcia władzy
— podkreślił.
tkwl/Polsat News
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS