A A+ A++

Donald Tusk preferuje twardy model przywództwa, ale on wie – i my wiemy, że potrzebuje wsparcia, a my gry zespołowej – mówi w rozmowie z piątkowym „Dziennikiem Gazetą Prawną” prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski.

Trudno sobie wyobrazić, by PO czy KO mogły rządzić samodzielnie. Albo zostaną stworzone wspólne listy, które będą czytelne dla wyborców, albo już teraz trzeba rozmawiać o koalicji. Bo nie tylko trzeba wygrać, ale też stworzyć warunki do tego, by rządzić

— mówi Trzaskowski.

Jednak druga kadencja?

Zapewnia, że poważnie myśli o ubieganiu się o drugą kadencję prezydenta Warszawy.

Życie nauczyło mnie jednak, by nie mówić niczego na 100 proc. Najważniejsze, by wygrać wybory parlamentarne. Bez tego nie będzie samorządu. Więc wszystkie ręce na pokład. A czy moje wejście do Sejmu będzie konieczne? Zobaczymy

— mówi w „DGP” prezydent Warszawy.

Kiedy Donald Tusk zdecydował się na powrót, powiedziałem, że trzeba zrobić w partii wybory i te wszystkie pytania zadać. Ale koleżanki i koledzy powiedzieli „nie”. Uznali, że najpierw trzeba wzmocnić PO, że nie czas na debatę. Jestem politykiem racjonalnym i zaakceptowałem tę strategię, ale na te wszystkie pytania będziemy sobie musieli odpowiedzieć. Tusk preferuje twardy model przywództwa, ale on wie – i my wiemy – że on potrzebuje wsparcia, a my gry zespołowej

— ocenia.

Zmiany w PO

Pytany, czy to oznacza, że dla niego i innych polityków zostało w PO mniej miejsca, Trzaskowski odpowiada:

Tusk dobiera sobie współpracowników według własnego klucza. Borys Budka postawił warunek, że odejdzie z funkcji szefa partii, jeśli zostanie przewodniczącym klubu. Ja takich negocjacji z nim nie prowadziłem. Zawsze jednak mówiłem, że jestem gotów do współpracy na zasadach partnerskich.

Według Trzaskowskiego w najbliższych miesiącach w PO „żadnych wyborów przewodniczącego nie będzie”. A Tusk doprowadził do konsolidacji PO i do tego, że partia znów jest w centrum zainteresowania.

Samo to jest wygraną. Teraz trzeba będzie się skupić na tym, jak pokonać PiS w wyborach. Wszyscy wiemy, że to zadanie znacznie trudniejsze i na tym się będziemy skupiać

— oznajmił.

gah/PAP

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułKontrowersyjna przeprowadzka z pałacu
Następny artykułSpytkowice – zalane posesje (film)