A A+ A++

Piękne bramki padły w dzisiejszym meczu GKS Jastrzębie z Olimpią Elbląg. Obie strzelili Olimpijczycy: Yan Seknevich w pierwszej połowie i Aron Stasiak w drugiej. I żółto-biało-niebiescy zainkasowali kolejny komplet punktów. GKS Jastrzębie – Olimpia Elbląg 0:2.

Po zwycięskim meczu z Garbarnią Kraków piłkarze Olimpii Elbląg nie wrócili na północ. Dziś w Jastrzębiu zmierzyli się ze spadkowiczem z I ligi – miejscowym GKS-em. Zwycięskiego składu się nie zmienia i na murawę w Jastrzębiu wyszła ta sama jedenastka, która rozpoczynała mecz w Krakowie.

Olimpijczycy dobrze weszli w mecz. Kilka minut po pierwszym gwizdku bramkarza gospodarzy postraszył Yan Senkevich. Dwie minuty później strzegący bramki GKS Grzegorz Drazik bronił kolejny strzał Białorusina. Do trzech razy sztuka… Piękna akcja Olimpii, składna, piłka szła jak po sznurku. Na końcu Marcin Czernis wystawił piłkę wbiegającego w pole karne Yana Senkievicha. I chwilę później bramkarz gospodarzy wyjmował piłkę z bramki.

Gospodarze trochę się otrząsnęli i próbowali znaleźć sposób na powstrzymanie żółto-biało-niebieskich. momentami mogło być gorąco pod bramką Andrzeja Witana. Mogło…, ale GKS grał stosunkowo niedokładnie i elblążanie kilkakrotnie w zarodku zduszali potencjalne pożary.

I sami szukali okazji, aby jeszcze raz użądlić rywala. Blisko szczęścia w 34. minucie był Aron Stasiak. Napastnik gości niepilnowany podczas rzutu rożnego…. Mało brakowało, aby piłka znalazła się w bramce.

Kilka minut przed końcem pierwszej części gry Andrzej Witan z łatwością obronił strzał Szymona Gołucha – była to najgroźniejsza dla żółto-biało-niebieskich sytuacja w pierwszych 45 minutach.

W drugiej połowie… Aron Stasiak cierpliwie szukał swojej drugiej bramki. W 60. minucie znowu było blisko. Błąd GKS i napastnik gości strzela… tym razem niecelnie. I nadeszła 75. minuta. Zaczęło się… od niewykorzystanej szansy gospodarzy na wyrównanie. Pod bramką Andrzeja Witana zagotowało się, chwilę pachniało bramką na 1:1. A potem rozpoczęła się kontra żółto-biało-niebieskich. Bramkarz GKS Grzegorz Drazik wybiegł na przedpole, aby zakończyć szybki atak. I… wydawać się mogło, że była to dobra decyzja, bo pierwsze natarcie zostało powstrzymane. Ale… piłka z powrotem wróciła do Olimpii, bramkarz nie zdążył wrócić do bramki, piłkę dostaje Aron Stasiak, biegnie w kierunku pustej bramki i… podwyższa wynik spotkania.

W drugiej części spotkania elbląski bramkarz miał więcej pracy. Dobra gra w defensywie dała jednak efekt w postaci czystego konta elbląskiej drużyny.

W następnej kolejce dojdzie do ciekawego pojedynku. Olimpia Elbląg w Polkowicach zmierzy się z tamtejszym Górnikiem, prowadzonym przez byłego szkoleniowca żółto-biało-niebieskich Tomasza Grzegorczyka.

GKS Jastrzębie – Olimpia Elbląg 0:2 (0:1)

Bramki: 0:1 – Senkevich (14. min.), 0:2 – Stasiak (75. min.)

.

Olimpia: Witan – Jakubczyk (80‘ Gutowski), Sarnowski, Kuczałek, Piekarski, Stefaniak (80‘ Filipczyk), Danilczyk (86‘ Famulak), Czernis, Senkevich, Stasiak (85‘ Łabecki), Wojtyra (71‘ Rajch)

Zobacz tabelę II ligi

Elbląska Gazeta Internetowa portEl.pl jest patronem medialnym ZKS Olimpia Elbląg

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułAmerican Dream spod Raciborza. Polski miliarder wspierający konserwatystów od zeszłego roku zbiedniał
Następny artykułDiagnostyka, czyli Żabka z krzyżykiem