W środę pod Ratuszem protestowali związkowcy NSZZ „SOLIDARNOŚĆ”, domagając się zwrotu zabranej przez Radnych PiS – „Wybieram Nowy Sącz” części rekompensaty dla spółki MPK Sp. Z o. o. Z związkowcami spotkał się zastępca prezydenta Nowego Sącza Artur Bochenek. Na spotkaniu zabrakło przedstawicieli prezydium Rady Miasta, którzy również otrzymali zaproszenie.
– To kuriozalna sytuacja spowodowana wprowadzoną poprawką przez radną Teresę Cabałę. Ci, którzy są za to odpowiedzialni stchórzyli i nie pojawili się tutaj. Chcemy zatrzymać restrukturyzację i zwolnienia w spółce. Szukamy pieniędzy, bo nie chcemy zrobić krzywdy pracownikom MPK – powiedział zastępca prezydenta Artur Bochenek.
– Chcemy rozwiązać ten problem. Pani przewodnicząca Rady Miasta Nowego Sącza gardzi ludźmi pracy i mieszkańcami Nowego Sącza – mówił kierownik oddziału NSZZ Solidarność w Nowym Sączu Krzysztof Kotowicz. – Dowiedzieliśmy się od pani Przewodniczącej, że w związku z pandemią nie może się z nami spotkać. Szkoda, że nie przeszkadza jej to w organizowaniu konferencji prasowych.
Przypomnijmy, w grudniu ubiegłego roku Rada Miasta, głosami Radnych z klubu PiS – “Wybieram Nowy Sącz” wprowadziła zmiany w tegorocznym budżecie Miasta, skutkiem których rekompensata dla spółki MPK została zmniejszona o 4,1 mln złotych. W wyniku obcięcia rekompensaty, władze spółki zapowiedziały zmniejszenie liczby kursów na terenie Miasta Nowego Sącza oraz zwolnienia pracowników.
/źródło: UM NS
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS