A A+ A++

Skutki “zamrożenia” gospodarki będą odczuwalne w kolejnych kwartałach. Czynnikami utrudniającymi powrót gospodarki na ścieżkę wzrostu jest utrzymująca się niepewność, wpływająca na ograniczenie popytu krajowego oraz spadek popytu zagranicznego, związany z wysokim wciąż natężeniem pandemii za granicą – uważają eksperci IPAG.

Polecamy: Oferta specjalna: Pakiet książek – Nowa matryca stawek VAT Towary i Usługi z programem INFORLEX PKWiU + CN, stawki VAT i WIS na 2 m-ce

Instytut Prognoz i Analiz Gospodarczych poinformował, że prognozy powstały przy założeniach, że spadek PKB w UE w 2020 r. będzie głębszy niż w Polsce i wyniesie około -8 proc., a stopy procentowe NBP pozostaną na niskim poziomie do końca 2020 r. Uwzględniają również trudną sytuację budżetu państwa, wzrost deficytu, oraz zakładają, że ograniczenia związane z pandemią koronawirusa będą w drugiej połowie 2020 r. mniej restrykcyjne niż w drugim kwartale. Według Instytutu nastąpi stopniowe znoszenie ograniczeń i odradzenie się popytu do końca 2020 r.

Zobacz również:

Wyniki pozostaną ujemne

Eksperci Instytutu wskazali, że po gwałtownym “zamrożeniu” działalności gospodarczej, jej “odmrożenie” nie jest jednak równie szybkie i następuje stopniowo, a jego skutki odczuwalne będą także w następnych kwartałach. “Dodatkowymi czynnikami utrudniającymi powrót gospodarki na normalną ścieżkę wzrostu jest wzrost niepewności, wpływający na ograniczenie popytu krajowego oraz spadek popytu zagranicznego, związany z wysokim wciąż natężeniem pandemii za granicą” – ocenił Instytut.

Według przewidywań IPAG tempo wzrostu produktu krajowego brutto w odniesieniu do analogicznego kwartału roku poprzedniego w drugim, trzecim i czwartym kwartale 2020 roku pozostanie ujemne. “W kolejnych dwóch kwartałach oczekujemy dalszych spadków, które wyniosą odpowiednio -4,2 oraz -2,0 proc. Po szczycie kryzysu powolne z niego wychodzenie nastąpi zatem w drugim półroczu” – dodał.

Wedle IPAG w całym 2020 r. PKB obniży się o 3,5 proc., a w roku następnym gospodarka polska osiągnie już dodatnie tempo wzrostu, które wyniesie 4,1 proc. Instytut ocenił, że w nieco mniejszym stopniu spadek dotknął popyt krajowy, choć i w tym przypadku w drugim kwartale spadek ten był dotkliwy i bezprecedensowy, na poziomie -8,0 proc. Zdaniem IPAG w całym 2020 r. popyt krajowy obniży się o 2,5 proc., a w następnym wzrośnie o 4 proc.

Inwestycje i konsumpcja

Instytut oszacował, że spośród składników popytu krajowego, mocniejszą reakcją na wybuch epidemii początkowo (tj. w drugim kwartale) wykazało się spożycie w sektorze gospodarstw domowych (czyli konsumpcja), a słabszą – nakłady brutto na środki trwałe (czyli inwestycje).

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułCiechanów: Nie żyje 65-latek. Mężczyzna wyskoczył z okna szpitala
Następny artykułVincent van Gogh namalował ten obraz tuż przed śmiercią. Ustalono, gdzie konkretnie