A A+ A++

Po czwartkowym spotkaniu w eliminacjach europejskich pucharów piłkarze Lecha Poznań w niedzielę zmierzą się z Radomiakiem na swoim boisku. Czy Kolejorz wygra swoje drugie starcie ligowe w tym sezonie?

Lech Poznań

Apetyty na sukces w Poznaniu są ogromne. Lech w poprzedniej kampanii rozczarował swoich kibiców, jeśli chodzi o występy na krajowym podwórku, jednak w europejskich pucharach udało się osiągnąć znakomity wynik, jakim był awans do ćwierćfinału Ligi Konferencji. Przed startem nowych rozgrywek w Poznaniu pojawiło się kilka nowych nazwisk, a najważniejszym ruchem wychodzącym było odejście Michała Skórasia, którego jednak można było się spodziewać.

Kolejorz przystępuje do obecnej kampanii z nadzieją na wywalczenie mistrzowskiego tytułu, a także dobry wynik w pucharach. Lechici zdaniem zakładów bukmacherskich plasują się na 2 miejscu, jeśli chodzi o kursy długoterminowe na nowego mistrza kraju. Na papierze większe szanse od zespołu z Poznania ma jedynie Legia Warszawa. Tak naprawdę wszystko zweryfikuje jednak boisko.

Lech na otwarcie tego sezonu zmierzył się na wyjeździe z Piastem Gliwice i miał najtrudniejsze zadanie ze wszystkich drużyn, które teoretycznie powinny walczyć o mistrzostwo. Kolejorz pokazał jednak w tym starciu charakter i odrobił stratę z pierwszej połowy, aby ostatecznie wygrać to spotkanie. 2 bramki w tej rywalizacji zdobył Filip Marchwiński, który kontynuuje znakomitą formę z rundy wiosennej poprzedniego sezonu. W ostatnich dniach w mediach pojawia się coraz więcej informacji na temat końcówki negocjacji dotyczących przedłużenia jego kontraktu.

W 2. kolejce Ekstraklasy piłkarze Lecha Poznań przed własną publicznością zmierzą się z Radomiakiem Radom. Na papierze Kolejorz jest oczywiście faworytem tego spotkania i do tej pory nie przegrał w żadnej rywalizacji domowej z tym przeciwnikiem. Fakty są jednak takie, że każda osoba, która regularnie ogląda mecze Ekstraklasy, z pewnością zauważyła mocne ruchy na rynku transferowym w ekipie z Radomia, a także ich znakomity występ w Zabrzu. Oznacza to, że tuż po pucharowych obowiązkach przed ekipą Lecha Poznań staje naprawdę solidny zespół, a o 3 punkty łatwo nie będzie.

Statystyki – Lech Poznań:

  • Lech Poznań w pierwszej kolejce tego sezonu wygrał na wyjeździe z Piastem Gliwice.
  • 2 bramki w pierwszej rywalizacji zdobył Filip Marchwiński.
  • Lech Poznań zwyciężył w 2 ostatnich meczach domowych.
  • W poprzedniej kampanii Lech Poznań wywalczył 4 punkty z Radomiakiem.

Radomiak Radom

W drużynie z Radomia podczas letniego okienka transferowego zaszły spore zmiany, ale w tym momencie wydaje się, że większość ruchów została odpowiednio przemyślana i przyniosą pozytywny skutek. Idealnym przykładem jest tutaj Rafał Wolski, który zanotował doskonały sezon, a szczególnie rundę jesienną poprzedniej kampanii w brawach Wisły Płock. Ofensywny pomocnik strzelił już bramkę w swoim debiucie przeciwko Górnikowi Zabrze.

Radomiak przyjedzie do Poznania jako drużyna, która tak naprawdę nic nie musi, a tylko może. Ekipa z Radomia przez startem sezonu była wskazywana na drużynę, która powinna zakończyć zmagania mniej więcej w środku tabeli. Po znakomitym występie w Zabrzu część ekspertów poszła jednak o krok dalej i stwierdziła, że możliwa jest tutaj nawet walka o europejskie puchary. Prawdziwą weryfikacją możliwości tego zespołu będzie spotkanie wyjazdowe z Lechem Poznań. Kibice Radomiaka mogli być zaskoczeni znakomitym występem tego zespołu w Zabrzu, ponieważ wcześniej w meczach towarzyskich nic nie wskazywało na to, aby ich drużyna miała tak dobrze wypaść na trudnym terenie.

Mecze bezpośrednie

Istotnym aspektem przed tą rywalizacji mogą być również statystyki z meczów bezpośrednich. Od momentu, w którym Radomiak powrócił na boiska Ekstraklasy, oba te zespoły zmierzyły się cztery razy i zagrały też ze sobą w ramach Pucharu Polski przed awansem ekipy z Radomia do Ekstraklasy.

Z tych rywalizacji nie pozostawiają złudzeń, że czeka nas prawdopodobnie wyrównane starcie. W tych 5 meczach aż 3 razy skończyło się remisem w 90 minut, a dodatkowo po razie wygrały oba zespoły.

Analizując statystyki z meczów bezpośrednich, warto też zwrócić uwagę na fakt, że Lech Poznań do tej pory trzykrotnie podejmował tego przeciwnika na swoim stadionie w XXI wieku. Kolejorz w tym czasie ani razu nie stracił gola i zanotował 2 zwycięstwa, jeden remis. Zakłady bukmacherskie Superbet będące sponsorem Lecha Poznań, bez wątpienia zwróciły na to uwagę i faworyzują ekipę z Poznania.

Mecze bezpośrednie – statystyki:

  • Kolejorz przed własną publicznością nie przegrał meczu z Radomiakiem.
  • Lech Poznań wygrał 2 z 3 meczów domowych z tym rywalem.
  • Radomiak w XXI wieku wygrał z Lechem Poznań tylko raz w 2021 roku.
  • 4 z 7 rywalizacji pomiędzy tymi zespołami nie zakończyły się wynikiem btts.

Lech vs Radomiak

Wstępne kursy pokazują, że faworytem tego spotkania jest ekipa gospodarzy. Lechici jednak bez wątpienia zdają sobie sprawę, że nie będzie to tak łatwe starcie, jak może się wydawać na podstawie samych kursów. Radomiak jest zespołem, który już w pierwszej kolejce tego sezonu zaskoczył w Zabrzu i zaprezentował się na tyle dobrze, że część ekspertów spodziewa się niespodzianki w Poznaniu. Interesującą propozycją w tej rywalizacji może finisz z bramką obu stron. Radomiak do tej pory w żadnym z 3 ostatnich meczów przy Bułgarskiej nie zdobył gola, ale patrząc na dyspozycję tego zespołu ze spotkania z Górnikiem – kiedyś muszą się przełamać. Naszym zdaniem Lechici po wypełnieniu pucharowych obowiązków mogą stracić przynajmniej jednego gola.

Pozostałe wiadomości z Poznania możesz sprawdzić na naszej stronie.

Obstawianie zakładów bukmacherskich niesie ze sobą ryzyko uzależnienia. Pamiętaj, że nie może być sposobem na życie. W Polsce korzystanie z usług nielegalnych bukmacherów jest zabronione, możesz grać wyłącznie u tych operatorów, którzy posiadają zezwolenie Ministerstwa Finansów. Hazard jest tylko dla osób pełnoletnich.

Zakłady wzajemne urządzane przez sieć Internet przyjmowane są na stronie internetowej Spółki pod adresem www.superbet.pl na podstawie zezwolenia Ministerstwa Finansów z dnia 24.10.2019 r., o nr PS4.6831.5.2019.

Autor tekstu: Mateusz Nowak – Senior Project Manager, redaktor naczelny Zagranie.com, absolwent dziennikarstwa sportowego i zarządzania w sporcie na UAM i fan piłki nożnej! Na Twitterze – @Mati_N95

Artykuł sponsorowany

Podziel się:

Ostatnio dodane:

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPo wakacjach nowości w rozkładach. Popularne linie zmienią trasy
Następny artykułStarcie Janusza Kowalskiego z Michałem Kołodziejczakiem. „Jesteś podnóżkiem Tuska”