Mimo że wraz z atakiem śniegu w niedzielę na ulice wyjechał cały specjalistyczny sprzęt, błoto pośniegowe w dalszym ciągu zalega na jezdniach. Wielu kierowców zdecydowało się w poniedziałek zostawić auta na osiedlowych parkingach i przesiąść się do komunikacji miejskiej.
Lublin walczy ze śniegiem
W poniedziałek (12.12) w Lublinie prognozowane są dalsze opady śniegu, ale już nie tak intensywnego, jak w niedzielę (11.12). Ratusz przekazał, że w akcję odśnieżania jezdni i chodników zaangażowany jest cały specjalistyczny sprzęt – blisko 100 solarek, pługów i ciągników, które pracują dla zachowania drożności lubelskich ulic.
Pracują również brygady ręczne. Śnieg odgarniany jest też z chodników, choć wielu mieszkańców ma co do tego wątpliwości. Podobnie jest z przystankami komunikacji miejskiej. Pługosolarki zgarniają śnieg z ulic prosto na zatoczki autobusowe. Pasażerowie, aby dostać się do autobusu, wpadają w mokry śnieg sięgający powyżej kostki.
„Zgłoszenia interwencyjne będą realizowane po zapewnieniu drożności głównego układu komunikacyjnego i ustaniu intensywnych opadów. Na bieżąco realizowane są zgłoszenia związane z brakiem przejezdności z uwagi np. na zablokowanie drogi przez samochody ciężarowe lub tiry. Akcja odśnieżania trwa cały czas, jednak działania utrudniają stałe opady śniegu” – informuje ratusz.
Dziś wielu kierowców zrezygnowało ze swoich pojazdów, ze względu na trudne warunki na ulicach miasta. Można było to zaobserwować szczególnie w pojazdach komunikacji miejskiej, w których zrobiło się tłoczniej.
POWIĄZANE:
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS