Nad niemiecką marką gromadzą się coraz ciemniejsze chmury. Jak donoszą zachodnie media, grupa Volkswagen planuje wstrzymać produkcję w jednej ze swoich fabryk w Chinach. Jednocześnie producent rozpoczął redukcję zatrudnienia w swoich wschodnich zakładach. Działania mają być częścią wysiłków mających na celu obniżenie kosztów.
Sytuacja Volkswagena na rynku robi się coraz trudniejsza, a jego problemy sięgnęły daleko poza Europę. Jak poinformowała agencja Reutera, niemiecki producent robi co może, by utrzymać się na powierzchni. Pomóc w tym ma m.in. nowa globalna strategia zarządzania, uwzględniająca daleko idący plan obniżenia kosztów. Co kryje się pod tym tajemniczym sformułowaniem? Przede wszystkim redukcja etatów oraz wygaszanie nierentownych fabryk
Jedna z nich znajduje się w chińskim Nankin. Volkswagen, który na wschodnim rynku od lat współpracuje z koncernem SAIC, planuje stopniowo przenieść produkcję samochodów ze wspomnianego zakładu do innej fabryki w prowincji Jiangsu. Według osób zaznajomionych ze sprawą zarząd marki nie przedstawił jeszcze konkretnego harmonogramu przeprowadzki i nie wiadomo, na kiedy planowane jest oficjalne zamknięcie fabryki.
Wiadomo jednak, że niektórzy pracownicy zostaną poproszeni o przeniesienie się do nowego miejsca pracy. Co ciekawe, fabryka Volkswagena w Nankin to jeden z większych zakładów producenta w Chinach. Powstają tam m.in. modele Volkswagen Passat oraz Skoda Skoda Octavia.
To jednak nie wszystko. Wraz z wdrożeniem nowej strategii, grupa Volkswagen rozpoczęła szeroko zakrojoną redukcję zatrudnienia w swoich chińskich zakładach. Zdaniem anonimowych informatorów – zwolnienia dotkną nawet kilkuset pracowników zatrudnionych zarówno w fabrykach Volkswagena, jak i Audi. Część z wytypowanych osób miała już zostać o tym fakcie poinformowana, niektórzy pracownicy mieli ponadto zostać wydelegowani do fabryk na terenie Niemiec.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS