Hydrolodzy informują, że na Wiśle stany alarmowe przekroczone są w Wyszogrodzie i Kępie Polskiej.
Na rzece między Włocławkiem a Płockiem osiem lodołamaczy kruszy lód. Maszyny pracują na wysokości Woli Brwileńskiej w powiecie płockim. Prezes Wód Polskich Przemysław Daca poinformował, że Z Gdańska do Włocławka płyną dwa lodołamacze, by wesprzeć akcję na Zbiorniku Włocławskim. Dzisiaj rano wypłynęły. Jutro powinny dopłynąć do Włocławka – poinformował Deca. Jak wyjaśnił, lodołamacze te będą miały dwa zadania: po pierwsze – patrolowanie Wisły poniżej tamy we Włocławku, aby nie powstawały tam kolejne zatory z lodu płynącego przez Zbiornik Włocławski i zrzucanego następnie przez zaporę, a po drugie – będą w gotowości do zastąpienia – w przypadku awarii bądź usterki – jednostek, które obecnie pracują na Zbiorniku Włocławskim, czyli powyżej tamy.
Jeżeli uda się nam ten zator skruszyć, to w zasadzie sytuacja się zdecydowanie poprawi i lodołamacze będą mogły ruszyć w stronę Płocka – przyznał Daca podczas konferencji prasowej w Woli Brwileńskiej.
Tymczasem IMGW podaje, że sytuacja jest też poważna w południowo-zachodniej Polsce. Stany alarmowe przekroczone są w rejonie Gozdowej i Widuchowej, na Odrze. Tam w najbliższych godzinach sytuacja będzie bardzo dynamiczna.
Topnienie pokrywy śnieżnej i zaleganie zjawisk lodowych, w niektórych miejscach rzeki są całkowicie pokryte lodem, to jest duże zagrożenie- zaznacza hydrolog IMGW Grzegorz Walijewski.
Aktualnie w rejonie Płocka, Włocławka i dolnej Odry, gdzie sytuacja jest bardzo trudna, operuje kilka grup pomiarowych IMGW-PIB mierząc pokrywę lodu i informując o sytuacji służby administracji państwowej” – napisał Instytut.
Akcja kruszenia lodu na Wiśle trwa od ubiegłego weekendu, z dwudniową przerwą spowodowaną niekorzystną pogoda.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Łódzkie: Auto dostawcze dachowało, jedna osoba nie żyje
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS