Trudna pogoda dla rolników, czyli jak chronić zwierzęta gospodarskie przed upałem?

Przede wszystkim nawodnienie

W przypadku zwierząt, tak samo jak w przypadku ludzi, woda ma zbawienny wpływ na organizm podczas upału. Chroni przed odwodnieniem i obniża temperaturę. Odpowiednia ilość chłodnej – ale nie zimnej – wody pozwoli zwierzętom schłodzić się od środka i poczuć się lepiej. Musi być ona czysta.

Kolejną funkcją wody jest zraszanie, dzięki któremu pomożemy schłodzić się naszym zwierzętom również od zewnątrz. Zraszanie powinno jednak odbywać się z daleka od ściółki, by nie zaczęła ona fermentować. Pamiętajmy również o regularnym, cyklicznym usuwaniu obornika, ponieważ w innym przypadku stanie się on przyczyną wzrostu wilgotności powietrza i może wzmóc stres cieplny zwierząt, gdyż mieszczą się w nich amoniak oraz dwutlenek węgla.

Zapewnij zwierzętom cień

Zwierzęta są w stanie poradzić sobie z upałem na otwartej przestrzeni, o ile zagospodarujemy im zacienioną przestrzeń, w której będą miały szansę odpocząć od palącego słońca. Warto wypuszczać zwierzęta na wybieg nawet podczas upałów – poskutkuje to ich lepszą wydajnością.

Czasem jednak w naszym gospodarstwie nie ma warunków na to, by zwierzaki mogły swobodnie spędzać czas na świeżym powietrzu. Powinniśmy wówczas postarać się zapewnić im odpowiednio dużo miejsca w kurniku, oborze lub chlewni. Pozwoli im to nie nagrzewać się od siebie nawzajem. Pomieszczenia powinny posiadać również dobrą wentylację – najlepiej mechaniczną, ale jeśli jej nie posiadamy, wystarczy otwierać drzwi i zapewnić cyrkulację powietrza. Nie oznacza to jednak, że zwierzęta mają stać w przeciągu – tego akurat powinniśmy unikać.

Pamiętaj o świeżej paszy

Niezwykle ważnym aspektem właściwej opieki nad zwierzętami gospodarskimi podczas upału jest zapewnienie im dobrego, świeżego pożywienia. Podobnie jak wiele osób, podczas wysokich temperatur zwierzęta jedzą mniej, dlatego warto zadbać o to, by były one w pełni wartościowe i pozwalały na odżywienie organizmu.

To, czego zwierzęta nie zjedzą, należy regularnie usuwać. Jeżeli pasza będzie pozostawiona w korycie zbyt długo, a temperatury będą wysokie, może skisnąć. Oznacza to nie tylko duże ryzyko zatrucia pokarmowego, ale również zwyczajnie niedobry smak, a co za tym idzie – niechęć do przyjmowania pokarmu. Dbanie o to, by nie pozostawiać niezdatnych do jedzenia resztek, jest więc niejako podstawą opieki nad gospodarskimi zwierzętami podczas letnich upałów, gdy pogoda dla rolników, ale również inwentarza, nie jest zbyt sprzyjająca.