A A+ A++

Nagroda Planeta Izabelin przyznawana jest przez podwarszawską gminę Izabelin. Jest to element festiwalu literackiego Izabelińskie Spotkania z Książką. Wcześniejsze edycje odbywały się latem. Tegoroczną edycję samorząd przesunął na koniec roku w nadziei, że będzie już po epidemii i warunki pozwolą na spotkania z miłośnikami literatury.

– W tym trudnym roku, w którym wszyscy byliśmy skoncentrowani na walce na zupełnie innym obszarze naszego życia, udało się nam ten konkurs przeprowadzić. Kultura i książka to coś, o czym nie wolno zapominać nigdy, nawet w czasach pandemii – mówiła wójt Izabelina Dorota Zmarzlak na zorganizowanej w weekend uroczystości przyznania nagród. Przekonywała: – Wbrew pozorom kryzys, pandemia i zamknięcie nas w domach nie są czasem od „odpuszczenie” kultury. Wręcz przeciwnie – to moment, w którym kultura, sztuka jest spoiwem łączy ludzi w krąg wspólnoty, uczy myślenia, kontestacji i kontemplacji.

Werdykt ogłosił Andrzej Kruszewicz, dyrektor warszawskiego ogrodu zoologicznego. – Z radością, ale jednocześnie ze smutkiem chciałbym zakomunikować, że wygrywa “Warszawa dzika” Arkadiusza Szarańca, który niestety tego momentu nie doczekał. Oddalił się za tęczę – powiedział ze wzruszeniem Kruszewicz.

Andrzej Kruszewicz, dyrektor warszawskiego ogrodu zoologicznego przedstawia laureata konkursu ‘Planeta Izabelin’ – główną nagrodę dostała książka ‘Warszawa dzika’ Arkadiusza Szarańca fot. Izabelin/FB

Szaraniec był ekologiem, copywriterem, dziennikarzem prasowym, radiowym i telewizyjnym, był autorem stałego cyklu “Zwierzę w mieście” w miesięczniku „Stolica”. Zmarł w listopadzie. W swojej ostatniej książce “Warszawa dzika” z uczuciem pisał o świecie dzikich zwierząt w Warszawie: nie tylko o dzikach czy lisach, ale także bernikli kanadyjskiej czy gęsiówce egipskiej, a także o pytonie, którego pojawienie się było atrakcją letniego sezonu dla wielu mediów. Książka napisana jest osobiście, z uczuciem i z humorem. “Po co nam dziki? Powinniśmy traktować z szacunkiem te żywe »trzy w jednym« traktory, a dodatkowo kultywatory i siewniki” – pisał Szaraniec.

Książka 'Warszawa dzika' Arkadiusza SzarańcaKsiążka ‘Warszawa dzika’ Arkadiusza Szarańca fot. Wydawnictwo Iskry

“Warszawa dzika” zdobyła Nagrodę Literacką Warszawy w kategorii edycja warszawska. „Lektura »Warszawy dzikiej« sprawia, że sami siebie przesuwamy z pozycji lokatorów stolicy na współlokatorów. Ale to bardzo przyjemna detronizacja. Okazuje się bowiem, że mamy wielu fascynujących sąsiadów, którzy co prawda nie płacą podatków, nie chodzą na kawę czy do kina, ale są nie mniej od nas ważni” – pisze o książce Karolina Głowacka.

Książkę Arkadiusza Szarańca chwalił też w czerwcu na łamach “Gazety Stołecznej” Arkadiusz Gruszczyński. “To idealny przewodnik na pandemiczne wycieczki. Proszę uważnie przeczytać opowieść o mieście rządzonym przez zwierzęta i wybrać się na weekendową podróż” – pisał.

Nagrodę – statuetka oraz 20 tys. zł – organizatorzy konkursu “Planeta Izabelin” przekazali spadkobiercom pisarza.

Wyróżnienia po 2 tys. zł oraz ceramiczne „Pióra Literatury” otrzymały:

  • „Audiokrajobrazy zmazy” – Urszuli Zajączkowskiej, z tomu „Każdemu jego śmietnik”, Wydawnictwo Czarne.
  • „Kiczery” – Adama Robińskiego, Wydawnictwo Czarne,
  • Specjalne wyróżnienie i obraz namalowany przez szympansicę Lucy z warszawskiego zoo, otrzymuje Izabela Dziekańska, za książkę dla młodego czytelnika „Motyle dzienne i nocne”, Wydawnictwo Multico.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł🔴 Kierowca Alfa Romeo miał około 4 promile alkoholu. Wjechał w Infiniti
Następny artykułGiertych grozi dziennikarzom. Przesłali tylko pytania