A A+ A++

Początkowy fragment spotkania to wyrównana gra obu zespołów, dzięki której rezultat na tablicy wyników oscylował w okolicach remisu. W 20. minucie większą przewagę osiągać zaczęli jednak gospodarze, którzy odskoczyli na cztery trafienia (10:6). W końcówce zabrzanie odrobili część strat i na przerwę obydwa zespoły schodził przy dwubramkowym prowadzeniu Wisły (12:10).

Druga połowa mimo wyrównanego początku należała do gospodarzy. Trójkolorowi z każdą chwilą coraz bardziej opadali z sił co skrzętnie wykorzystali szczypiorniści Wisły, którzy dzięki konsekwentnej grze z każdą chwilą powiększali przewagę. Prowadzeni przez Marcina Lijewskiego zabrzanie nie byli w stanie przeciwstawić się rozpędzonemu rywalowi i przegrali ostatecznie różnicą dziewięciu bramek (27:18).

Zabrzanie, którzy po dwóch kolejkach spotkań PGNiG Superligi legitymują się bilansem 1 zwycięstwa i 1 porażki mają na koncie 3 “oczka”. W kolejnym spotkaniu zabrzanie podejmą na własnym parkiecie Łomżę Vive Kielce.

Orlen Wisła Płock – NMC Górnik Zabrze 27:18 (12:10)

Wisła: Morawski – Szita 6, Komarzewski 4, Mihić 4, Ruiz 3, Mindeghia 3, Stenmalm 2, Toto 2, Serdio 1, Susnja 1, Krajewski 1, Lemanowicz, Terzić, Czapliński

Górnik: Galia, Skrzyniarz – Gogola 6, Daćko 3, Sluijters 3, Czuwara 2, Bondzior 1, Tomczak 1, Kondratiuk 1, Dudkowski 1, Bis, Łyżwa, Buszkow, Gliński, Adamuszek

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWielkopolska: 35 punktów do pobrania wymazów na koronawirusa
Następny artykułOgrodowa i Północna zmieni się nie do poznania. Jak zostanie przebudowana?